Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Polskie znaki i Kindle

Warto patrzeć w statystyki wyszukiwania w serwisie, bo zobaczyłem że parę osób tego właśnie na Świecie Kindle szukało: jak Kindle traktuje polskie znaki i czy wyświetla je poprawnie?

Kindle 3 i Kindle 4

Najnowsza edycja Kindle wyświetla bez problemu:

  • polskie książki skonwertowane do formatu MOBI,
  • pliki PDF i TXT z polskimi znakami,
  • polskie strony internetowe,
  • … czyli właściwie wszystko co możemy czytać na Kindle. Każdy z trzech dostępnych krojów pisma zawiera polskie czcionki.

W przypadku TXT polskie litery zobaczymy w tekstach zakodowanych w UTF-8 jak i Windows 1250 (standardowe kodowanie Windows).

Mała uwaga dotycząca PDF: Generalnie z PDF, czy to odczytywanego bezpośrednio czy przez konwersję nie powinno być kłopotów. Jednak sposoby generowania PDF kilka lat temu różniły się pod względem polskich znaków. Możemy więc trafić na źle zakodowanego PDF, choć zdarza mi się to bardzo rzadko.

Kindle 2 oraz Kindle DX

Podobnie jak nowa, starsza wersja Kindle nie ma problemu z polskimi czcionkami w plikach MOBI, TXT oraz PDF. Przeglądałem ich już dziesiątki i wszystko było w porządku. Jednak na liście tytułów książek zamiast polskich znaków będą krzaczki. Nie jest to estetyczne, ale nie przeszkadza w czytaniu.

Polskie znaki natomiast nie działają na stronach WWW i jeśli nie wyjdzie nowe oprogramowanie do wersji 2 nie jesteśmy w stanie nic z tym zrobić.

Nowy Kindle DX korzysta z tego samego oprogramowania co Kindle 2 (wersja 2.5), więc ma te same problemy.

Wpisywanie polskich znaków

Wszystko, o czym wyżej napisałem dotyczy czytania tekstów z polskimi znakami. A co, jeśli chcemy je wpisać? Otóż nie ma takiej możliwości. ALT+znak nie działa, również pod klawiszem „SYM” nie znajdziemy polskich liter. No niestety, to produkt amerykański.

Pytanie, czy to w czymkolwiek przeszkadza. Na pewno nie przeszkadza w wyszukiwaniu.

Wyszukiwanie słowa: swiat w Kindle

Jeśli np. wpiszemy „swiat”, zostaną znalezione wszystkie wystąpienia słowa „świat”.

Większym problemem może być brak polskich liter przy notatkach, ale musimy z tym żyć. :-)

Uzupełnienie z 29.11.2010: jak wynika z kilku doniesień, pokazany powyżej przykład wyszukiwania nie zawsze działa na Kindle 3. Mamy zatem lekkie pogorszenie funkcjonalności w stosunku do K2…

Aktualizacja z 8 grudnia 2011: Kindle 4 działa pod względem polskich znaków dokładnie tak samo jak Kindle 3.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Korzystanie z Kindle i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

30 odpowiedzi na „Polskie znaki i Kindle

  1. m. pisze:

    u mnie wyszukiwanie z polskimi literami nie działa, nie działa również automatyczna zmiana duże małe litery w wyszukiwaniu, ktoś miał podobny problem ? jakieś magiczne ustawienie, wersja softu ??

    0
  2. psaska pisze:

    Czy nie ma gdzieś może instrukcji do Kindla 3 po polsku?

    0
  3. Pingback: Mapa Świata Kindle – czytelnicy spoza Polski | Świat Kindle

  4. Pingback: Formaty książek, jakie łyka Kindle | Świat Kindle

  5. Pingback: Formaty książek, jakie łyka Kindle | Świat Czytników

  6. WWW a polskie znaki pisze:

    Tak wreszcie mam swojego DXa. Ale brak czcionek na stronach www jest zniechecajacy. Czy moze znalazl sie juz na to sposob? Andrzej z Wroclawia

    0
  7. Piotr pisze:

    Mam pytanko odnoście konwersji .pdf i polskich znaków.
    Zdarza mi się, że niektóre .pdf po przekonwertowaniu zamiast polskich znaków mają „krzaczki”.
    Jak się domyślam wynika to z cyt.:”Możemy więc trafić na źle zakodowanego PDF, choć zdarza mi się to bardzo rzadko.”.
    Czy w tej sytuacji można coś zmienić w ustawieniach Calibre, żeby prawidłowo przekodował czcionki ? Calibre ma masę ustawień w tym dotyczących kodowania znaków ale jestem w tym temacie ciemny :-)

    0
  8. asad pisze:

    Mam dużo książek w plikach doc jak je odczytać w urządzeniu?jak kopiuje treść do pliku txt to po wgraniu na urządzenie nie wszystkie polskie znaki są czytelne jak to naprawić aby było dobrze?

    0
    • Michal pisze:

      Poniżej zacytowany sposób przerabiania ebooka z PDF lub doc na fb2 (do programu fbreader na androida).
      Wystarczy w calibre zmienić docelowy format na mobi (cytowana instrukcja mówi o fb2) i opisany poniżej sposób można wykorzystać do przerabiania książek na kindle.

      1. Mobipocket creatorem z pdf lub doc robię plik prc (w instrukcji poniżej każą przerabiać najpierw pdf na doc, ale można otworzyć od razu plik pdf i też działa).
      2. Potem program Calibre i robię mobi (nie fb2). WAŻNE: opis obsługi calibre jest dobry i jak się poprawnie wymedytuje meta dane to potem nie ma problemu z uporządkowaniem książek w czytniku.
      3. Wrzucam do folderu documents na kindle plik mobi i gotowe.

      POLECAM !!!

      Szczegółowy opis poniżej:

      http://pdaclub.pl/forum/oprogramowanie-android/android-a-ebook-reader/30/

      „Psioczyliscie i omijaliście FBReadera, a ja wam pokaże jak używać tego, jak uważam, przydatnego i dobrego programu. Ja cenie sobie w nim opcję zmiany kolorów w dwa tapnięcia menu/day lub menu/night. Są to dwa profile która można niezależnie edytować by lepiej czytać za dnia i nocą, bez potrzeby męczenia wzroku. Drugą sprawą jest biblioteka, a raczej to, że jest sortowana według metadanych. Czyli rozwijamy autora i wybieramy książki.

      A teraz do rzeczy: pokażę jak uzbroić się na tą wojnę z formatami książek. Naszym celem jest osiągnąć fb2, a lista przydatnych programów to:

      – ABBY FineReader lub zamiast niego strona http://www.pdftoword.com/ z której tam wyślą nam na maila (czasami po dłuższym czasie) przerobionego pdf’a (to do zmiany z pdf do doc),

      – Mobipocket Creator (http://www.mobipocket.com/en/downloadsoft/default.asp?Language=EN) do przeróbki z doc,txt,html do prc;

      – Calibre (http://calibre-ebook.com/download_windows) do obróbki metadanych i konwersji z prc do fb2.

      – Czasami jeszcze trafi się zabezpieczony pdf i żeby go odblokować trzeba użyć programu pdf password remover (http://www.instalki.pl/programy/download/Windows/odczyt_edycja_pdf/PDF_Password_Remover.html).

      Opiszę najdłuższą możliwą wersję wydarzeń. Mamy pdf’a zabezpieczonego hasłem.
      1. Na wstępie odpalamy „PDF Password Remover” jeśli mamy triala to wciskamy try, potem open pdf i odbezpieczamy plik.
      2. Teraz konwertujemy z pdf’a do doc np za pomocą stronki. Wybieramy na stronie plik z kompa, uplodujemy, wybieramy konwersje do doc, wpisujemy maila i czekamy na wiadomość od serwisu. (ja tego nie robię i otwieram PDF od razu w mobipocket – chyba, że PDF jest zrobiony ze skanu).
      3. Wersję doc odpalamy z pomocą mobipocket creatora (druga kolumna „import from existing file” a następnie MS Word document. W choose a file wciskamy „browse” i wybieramy plik doc z dysku. Po tej czynności wciskamy import. Po zakończeniu procesu mamy wersję html, ale nie o to nam chodzi – w oknie które się ukaże u góry będzie przycisk build. Wciskamy i teraz w „moich dokumentach/My publications” znajduje sie folder o nazwie pliku który konwertowaliśmy, a środku wersja html i prc. (tutaj można za pomocą programu e-book leader instalującego się razem z calibre sprawdzić poprawność konwersji do prc)
      4. Ostatecznie calibre. Jeśli ktoś ma domyślnie ang wersje można zmienić język (Preferences/General/Choose language) na polski. Po wybraniu należy program zrestartować. W tym samym miejscu zmieniamy domyślny format docelowy na mobi (nie fb2). Po wyjściu z ustawień wciskamy Dodaj książki i odnajdujemy plik prc. Po dodaniu wciskamy na tytuł prawym klawiszem i wybieramy edytuj metadane i edytuj pojedynczo. Zmieniamy tytuł, autora i warto wpisać sort autor, chodzi tutaj o to że autora zapiszemy np Dan Brown, ale w sort autor Brown Dan żeby w FBReaderze sortowało nazwiskami, to jest przydatne. Po skonfigurowaniu metadanych i zaznaczeniu na liście naszej książki (lub kilku pozycji) wciskamy konwertuj e-książki. Na dole ekranu znajduje się wskaźnik zadań. Można go wybrać, ale daje tyle co nic, bo wyświetla tylko 0%,1%, 47%, 63% i 100%. Po konwersji wciskamy prawym klawiszem na pozycji i wybieramy Otwórz folder zawierający. Tam znajduje się prc i mobi (nie fb2).
      5. Ostatni krok: należy skopiować plik mobi (nie fb2) do kindle (nie pamięci telefonu, jednak nie gdziekolwiek, lecz do folderu Books na karcie SD).

      Wiem, wiem – jest to ścieżka długa i zawiła, jednak ja pocieszam się tym, że książkę czyta się dłużej oczywiście jeśli ktoś ma ebooka w rtf to otwiera go w wordzie i zapisuje jako doc. Generalnie trzeba dążyć do doc, a potem to już mobipocket creator i dalej. Zapewne zapytacie co grafiką i ogonkami. Jest i to i to, przynajmniej w moim przypadku. Polecam sprawdzić ten program, bo jest lekki, stabilny, obsługuje klawisze (ja korzystam z klawiszy głośności) lub też na tapnięcia na górze lub dole ekranu. Nie wiem jakie opcje wymieniać, bo porównuje go do mobipocketa z WM, więc to że kolory tła i tekstu można zmieniać to nie muszę chyba mówić, tylko że tutaj można mieć dosłownie każdy kolor (RGB), jest szybka wyszukiwarka, są (choć nieudane) zakładki i może kilka innych rzeczy, z których nie skorzystałem. Jako jedyną wadę podam to, że mobipocket tworzył plik przy książce z miejscem gdzie się skończyło i nawet po hardresecie można było czytać dalej, a tutaj po full wipe – kicha, trzeba zapisać sobie gdzieś kawałek tekstu a potem w szukajkę wpisać – znajdzie szybko miejsce i czytać dalej.

      EDIT: Sprawdziłem własnie Aldiko. Przyjmuje on format EPUB i pokazuje okładki, a na tym punkcie mam niezłego świra w płytotece iTunesa, więc czas na książki. Poradnik jest jednak aktualny wystarczy tylko zmienić w calibre format w preferencje/ogólne domyślny format docelowy na epub, a plik wrzucić na SDcard/eBooks/import. To tyle.”

      0
  9. pasożyt społeczny pisze:

    Brak wpisywania polskich znaków, to spory problem. Nie chodzi nawet o pisanie tekstów, ale o logowanie kiedy jest potrzeba użycia nie przewidzianych przez amazon krzaczków.
    Tak mi przyszedł do głowy sposób. Może jest możliwość kopiowania zaznaczonego tekstu? Wtedy loginy i hasła można by przenieść do formularza z innego dokumentu.

    0
  10. Magdalenka pisze:

    Witam,
    Mam pytanko. Od niedawna mam Kindla :))) ale dokonałam konwersji z pdf do mobi (przez calibre) i czyta wszystkie polskie znaki poza „ż”
    O co chodzi? I czy mogę to naprawić jakoś?

    z góry dzięki
    m.

    0
    • Grzybek pisze:

      Mam dokładnie ten sam problem – polskie znaki zmienia np. „ć” na „c”, ale nie radzi sobie z „ż”, które zmienia na „S”.
      Proszę o odpowiedź, z góry dziękuję.

      0
      • Artur pisze:

        I dlatego do konwertowania PDF lepiej używać „PDF to EPUB”, do pobrania ze strony: http://www.pdftoepub.com , do końca sierpnia jest promocja na darmową wersję.
        Ten program umożliwia m.in. sprawdzenie jak odczytał poszczególne litery, a w razie błędów ich zamianę. Sam często spotykam się z problemem zamiany ż na S z daszkiem. Należy pomiętać, że sprawa dotyczy zarówno małego ż jak i wielkiego Ż.
        Dodatkowo program ten umożliwia wybranie zakresu tekstu do konwersji ze stron, dzięki temu można usunąć numery stron.
        Niestety znajdują się też uparte PDFy, których konwersja do MOBI kończy się błędem, ale przynajmniej skonwertuje do ePUB.

        0
  11. Rafał Kotyrba pisze:

    Okazuje się, że na Kindle 3 w wersji softu od 3.3 działa wyszukiwanie polskich znaków. Tylko nie wiadomo czemu nie we wszystkich dokumentach. Chyba, że wcześniej też tak było i nie zauważyłem :)

    0
  12. Pingback: 7 funkcji, które ma Kindle, a których nie mają inne czytniki | Świat Czytników

  13. Tomasz pisze:

    Witam;
    Poniewaz przymierzam sie do kupna czytnika Kindle 3, a jednym z jego zastosowan bedzie czytanie na nim dokumentow biurowych, zatem mam pytanie czy i jak mozna wgrac dokumenty zapisane w formacie offica doc. czy docx. Czy wowczas beda widoczne polskie znaki.

    Bardzo dzikuje za odpowiedz.

    0
    • Kindle nie obsługuje formatów WORDa.

      Jednak można je bardzo łatwo czytać i w obu przypadkach są polskie znaki.
      1) Wysyłasz je na adres mailowy, który otrzymasz od Amazonu i po chwili masz je w dobrym formacie na Kindle (pobierasz przez Wi-Fi).
      2) Konwertujesz je w Calibre na mobi (temat był w serwisie): jest to banalna sprawa – 2 kliknięcia. Tylko wcześniej musisz zapisać ten plik jako rtf/odt/html.

      Więc bez obaw – każdy plik, który otworzysz na PC możesz czytać na Kindle.

      0
  14. Athame pisze:

    No jednak nie każdy i nie chodzi mi wcale o bardzo egzotyczne, a np. DVI (domyślny format LaTeX’a).

    0
  15. Kuba pisze:

    Na kindle classic nie działa wyszukiwanie wyrazów z polskimi znakami co dla mnie jest kolosalną pomyłką, jest jakieś rozwiązanie tego problemu?

    0
  16. V pisze:

    Czy jakaś wersja Kindle da radę wyświetlać pliki PDF zawierające skany książki (tj. tekst zapisany jako grafikę)?

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Każda wyświetla, ale na czytniku 6″ czytanie jest dość trudne, choć to zależy od wielkości tekstu.

      0
  17. Paweł pisze:

    Czy każdy kindle bez różnicy czy wersja international czy special-offer wyświetla polskie znaki? Zastanawiam się nad kupnem czytnika w Polsce – rozumiem, że o polskim menu mogę zapomnieć (przynajmniej na razie). Moja znajomość języka angielskiego chyba pozwoli mi obsługiwać menu w jęz. angielskim, ale książek raczej w tym języku czytać nie planuję. Jednak potrzebny byłby mi ten czytnik do czytania książek w jęz. polskim, tudzież jako „ściągawka” do wypowiedzi publicznych. Sam sobie te „ściągawki” piszę w Wordzie, niestety sporo papieru wychodzi na drukowanie tego. Ważne w takich ściągawkach jest to, żeby widać było kursywy, podkreślenia, wytłuszczenia i oczywiście polskie znaki. Stąd jeszcze dwa moje pytania: 1. W jakim programie je pisać i ew. konwertować żeby nie robić 150 wersji plików i konwersji (i czy te programy są dodawane do każdego czytnika?) 2. Lepiej w mojej sytuacji kupić Kindle Touch czy Keyboard? (Zastanawiałem się nad Paperwhite – kuszące jest to podświetlenie, bo czasem mam wystąpienie w zupełnych ciemnościach, ale obawiam się też braku jęz. polskiego – w końcu nie ma nadal wersji international, no i jeszcze ten krótszy czas na baterii i mniej miejsca w pamięci :/)

    0
  18. paperwhite pisze:

    Od kilku dni używam wersji PaperWhite 3G. Czy ktoś zna sposób, jak wpisywać polskie znaki? Chodzi mi np. o wyszukiwanie polskich haseł w Wikipedii.

    0
  19. jhs pisze:

    Może ktoś będzie w stanie wyjaśnić mi, dlaczego pewne pozycje w formacie .mobi, zarówno ściągnięte z „gryzoniowatego” serwisu jak i konwertowane przez calibre zawierają krzaki zamiast niektórych polskich znaków. Te same .mobi otwarte w mobipocket readerze wyglądają w porządku.

    0
  20. MartynaW pisze:

    Czy ktoś mógłby mnie oświecić i odpowiedzieć na pytania dotyczące czeskojęzycznych e-booków? Czy Kindle Paperwhite rozpoznaje czeskie znaki diakrytyczne, czyli te haczki, kroużki, czarki? A czy jest możliwość wgrania / ściągnięcia słownika czesko-polskiego? Z góry dziękuję za pomoc!

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Jeśli chodzi o odczytywanie e-booków po czesku nie powinno być problemu, z tego co wiem, Kindle w Czechach jest równie popularny co u nas. Co do słownika – nic mi nie wiadomo o tym, aby taki istniał.

      0

Skomentuj Paweł Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.