Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Promocja wiosenna: Kindle Paperwhite, Oasis i Scribe do 90 EUR taniej!

Nowa Fantastyka od grudnia będzie w formatach czytnikowych!

nowa-fantastyka

Na tę informację wielu miłośników fantastyki czekało od dawna. Najważniejszy polski miesięcznik tego gatunku czyli „Nowa Fantastyka” od numeru grudniowego będzie w formatach EPUB/MOBI.

Cytuję wiadomość ze strony pisma:


Z ogromną radością informuję, że począwszy od grudniowego numeru miesięcznik „Nowa Fantastyka” będzie dostępny w formatach epub i mobi. Za opracowanie wersji czytnikowych odpowiadać będzie ekipa znanego miłośnikom fantastyki serwisu BookRage.

Uprzedzając kolejne istotne pytania:

  • Cena pakietu epub+mobi będzie wynosiła 8 złotych.
  • Planujemy w niedalekiej przyszłości wprowadzenie prenumeraty wersji czytnikowych, ale na razie nie jesteśmy w stanie podać dokładnego terminu – wszystko zależy od wyników sprzedaży nowych formatów (tym bardziej zachęcam do ich kupowania!). Mamy nadzieję, że nastąpi to możliwie szybko i na pewno będziemy o tym informować.
  • Docelowo, chociaż nie jesteśmy pewni czy od najbliższego numeru, pismo będzie szeroko dystrybuowane przez popularne serwisy prowadzące sprzedaż e-booków.
  • Ze względu na to, że robienie czasopisma w formatach epub i mobi będzie dla nas nowym doświadczeniem, liczymy się z tym, że przez pierwsze miesiące możemy mieć różne drobne problemy techniczne. Dlatego przy okazji premiery obu formatów zostanie tutaj założony specjalny wątek, gdzie użytkownicy wersji e-bookowych będą mogli zgłaszać swoje uwagi i problemy, aby udało się je jak najszybciej wyeliminować na przyszłość.
  • Pełna wersja mobilna na tablety i komórki to nadal pieśń przyszłości, ale jeśli tutaj uda nam się zakorzenić, wierzę, że pójdziemy za ciosem.

Komentarz? Nareszcie! Ekipa BookRage gwarantuje niezłą jakość, cena jest akceptowalna. Przypomnę, że w cdp.pl od dawna jest wydanie PDF po niecałe 7 złotych.

Nie wiem jak NF będzie sprzedawana, czy w jakiejś księgarni czy bezpośrednio przez wydawcę – jedno co mogę zasugerować, to multiformat: PDF+MOBI+EPUB – to powinno ucieszyć wszystkich mozliwych odbiorców wydań cyfrowych.

Była już próba wprowadzenia pisma z fantastyką w obieg czytnikowy – rok temu pisałem o polskiej edycji Fantasy & Science Fiction – piśmie dostępnym wyłącznie w Kindle Store. Niestety – nie chwyciło, czego przyczyną była wysoka cena pierwszego numeru (7 dolarów, obecnie $3,68) oraz ograniczona dystrybucja. Zdaje się, że drugi numer nie wyszedł, strona pisma już nie istnieje. Co ciekawe istnieje i aktywny jest fanpage.

Aktualizacja z 4 grudnia: wyszedł już pierwszy numer, zobacz moje wrażenia.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Książki na czytniki i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

36 odpowiedzi na „Nowa Fantastyka od grudnia będzie w formatach czytnikowych!

  1. v pisze:

    biorąc pod uwagę cenę prenumeraty wersji papierowej … 8 złotych za nr nie jest jakoś szczególnie atrakcyjną ceną … takie pismo to nie książka z samym tekstem – wersja papierowa oferuje jednak kolor który w niektórych artykułach jest istotny – chociaż mogę się mylić – od lat już nie miałem w ręku „nowej fantasyki”… może się coś zmieniło i został tylko tekst ;-)

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Właśnie dlatego mój postulat aby w pakiecie był też format PDF. Co do ceny – lepiej zapłacić 8 zł za plik który przeczytasz, bo przez cały miesiąc będzie z Tobą na czytniku, niż o parę groszy taniej za wersję papierową, która będzie czekała na półce.

      0
      • kjonca pisze:

        No i w moim przypadku dość mocno zaczyna doskwierać brak półek ;)
        BTW. Jakiś link do informacji?

        0
      • zipper pisze:

        Dobrze powiedziane.

        Obecnie mam dość duże zaległości właśnie ze względu na to, że nie zawsze mam dany numer przy sobie.

        Aha, Book Rage napisał, że ilustracje też będą, przynajmniej te z opowiadań.

        0
      • Wilk pisze:

        Wersja papierowa 10 zł, elektroniczna 8 zł – a za chwilę będzie komentarz, że „rynek jeszcze niegotowy”… Nie, nie przekonuje mnie, że wersja elektroniczna jest wygodniejsza, bo nie jest. To znacyz jest, ale w przechowywaniu, ale w użytkowaniu wygrywa wersja papierowa, którą wertuje się jak chce, a w przypadku czytania w zatłoczonym autobusie gdy sie nie zajęło miejsca siedzącego bez problemu można czytać nie obawiając sie co sie stanie jak przy hamowaniu wpadnie współpasażer :) Czytnik jest świetną rzeczą, ale ceny e-gazet na poziomie 80% papieru to nieprzemyślana strategia.

        0
        • Robert Drózd pisze:

          To ile powinna kosztować? 6 złotych? 4 złote? Za darmo, bo przecież ebook nic nie kosztuje?

          0
          • Wilk pisze:

            A kto mowi, ze za darmo, skąd podejście „wszystko albo nic”? ;) W przypadku gazety za 10 zł wersja elektroniczna za 5 zł byłoby rozsądną kwotą, 6 mniej, ale w granicach akceptowalności. Ale start od 80% nośnika fizycznego (który można np. pożyczyć, czytać w wannie, odsprzedać itp) nie zachęca.

            0
            • lowsys pisze:

              mówisz, że NF odsprzedasz za 5 złotych (żeby ci się zwróciła cena papierowego wydania przy Twojej wymarzonej cenie e-wydania)?

              0
              • Wilk pisze:

                W któym miejscu to piszę? Napisałem jedynie, ze nośnik fizyczny potencjalnie można odsprzedać. Nośnik fizyczny czyli np. książka zamiast ebooka, rocznik miesięcnzika zamiast rocznika e-gazet itp. Ale poniekąd czepiasz się wątku pobocznego, bo to tylko jedna z kilku róznic, z których wynika to, że cena wersji elektronicznej na poziomie niemal równym wersji papierowej jest trudna do akceptacji (i naprawde nie oznacza to oczekiwań ceny na poziomie 20%, nie żyjemy w świecie skrajności).

                0
            • rudy102 pisze:

              Ebooka możesz pożyczyć i czytać razem z tym, komu pożyczyłeś. W czytaniu w wannie też nie widzę problemów, regularnie czytam w tym miejscu na moim Kindle Classic. Także bzdurne argumenty podałeś.
              8 zł za miesięcznik nawet mi nie wydaje się wygórowaną kwotą, a jestem bardzo krytyczny wobec cen zarówno ebooków jak i książek papierowych na polskim rynku.

              0
          • Tofi pisze:

            Mniej więcej tak jak piszesz – ebook nic nie kosztuje jeżeli jest częścią czegoś większego, tj. multiformat w zakupie lub prenumeracie elektronicznej, oraz w przypadku prenumeraty papierowej gratisowa wersja elektroniczna tak jak ma np. Elektronika Praktyczna. Marketingowo wersja czytnikowa przyciąga tych co papieru mieć nie mogą (głównie emigranci), a jeśli chodzi o prenumeraty to ma się z góry gwarancję wykupienia części nakładu i znów wersja czytnikowa jest „gratisem” jak płyta do czasopisma. Gratisem ponieważ ma osobny ISBN, ale de facto kupuje się treść czasopisma nie papier, więc płaci się za to co i tak jest w pliku. Dochodzą jedynie koszty dodatkowego składu, który jest prostszy niż przygotowanie do druku, a za razem tańszy niż promocja medialna aby zdobyć kolejny kawałek rynku.

            0
  2. Julian pisze:

    Do poprawy: „drugi numer nie wyszeł” ;)

    0
  3. Maks pisze:

    Powinniście pogadać z Nexto, oni mają doświadczenie z czasopismami. Bookrage słabo widzę, ich wykonania ebooków zostawiają wiele do życzenia…

    0
  4. YuukiSaya pisze:

    Naprawdę fajna wiadomość, zwłaszcza, że pismo jest mocne opowiadaniami, które właśnie najlepiej się czyta na czytniku, bo papier to już średnio wygodny. Zapewne kupię jakiś numer na dodatek do prenumeraty dla testu i potem zwyczajnie się przerzucę na wersję elektroniczną. Naprawdę dobra wiadomość.

    Ciekawe, od kiedy Wydanie Specjalne też będzie czytnikowe, bo tam ani obrazków ani koloru, powinno był łatwiej ;)

    0
    • kjonca pisze:

      „Ciekawe, od kiedy Wydanie Specjalne też będzie czytnikowe, bo tam ani obrazków ani koloru, powinno był łatwiej ;)”
      O tak, to też by się BARDZO przydało.

      0
    • zipper pisze:

      ej, ależ są obrazki! Po jednym na każdy tekst, ale są! :D

      I na razie napisali, że decyzje o wydawaniu WS także w czytniku będzie zależeć od popularności zwykłych numerów.

      ale fakt faktem, WS jeszcze bardziej się nadają do przeniesienia na czytniki

      0
  5. Cyber Killer pisze:

    Jak (kiedykolwiek) skończę czytać ostatnie kilkanaście numerów Esensji (każdy liczący w tysiącach czytnikowych stron), która jest za darmo, to rozważę ;-).

    0
  6. lowsys pisze:

    Wreszcie! Od lat kupowałem NF jedynie na podróże pociągiem. Fajnie, że cena niższa (papier chyba 9,99?). Przetestuję z dziką rozkoszą.

    0
  7. Maciej pisze:

    Tylko nie cdp. U nich nie można kupić nic z za granicy, a wśród 2 milionów Polaków za granicą na pewno znajdzie się nie mało chętnych. Dotychczas był tylko e-kiosk, ale ich format jest mocno pozabezpieczany i do odczytania wyłącznie w dedykowanej przeglądarce. Kiedyś kupowałem, ale to nie to. I cena taka sama jak papierowa.
    Jak będzie po 8 zł w mobi to deklaruje się, że będę kupował. Do 2005 roku do wyjazdu do Anglii miałem w Polsce wszystkie numery Fantastyki i Nowej Fantastyki. 23 lata. Trochę mi tego brakuje.

    0
    • Tofi pisze:

      Spokojnie. Jeżeli przeczytasz wątek na ich stronie, to można tam wyczytać, że zależy im szczególnie na emigrantach, więc cdp.pl jest na spalonej pozycji. Poza tym dystrybucja cyfrowej NF to e-kiosk.pl.

      0
  8. Doman pisze:

    Polskie wydanie Fantasy & Science-Fiction i jego historia to jest temat na epopeję w ogóle.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Mnie ten projekt zawsze jakoś zadziwiał. Podziel się, jak coś wiesz więcej. :)

      0
      • Doman pisze:

        Żadnych zakulisowych informacji nie mam, po prostu kibicowałem projektowi (mam wszystkie numery papierowe oraz ten elektroniczny) i dość uważnie śledziłem zarówno oficjalne informacje jak i fandomowe plotki. Tak, że pamiętam te wszystkie obsuwy, niedotrzymywane terminy, kilkukrotne reanimacje strony internetowej, małą dramę przy rozstaniu z powergraphem itd.

        0
      • Doman pisze:

        A tym czasem F&SF znowu podłączono do respiratora, kolejna wersja strony i nawet kindla można wygrać ;)

        0
  9. Qfwfq pisze:

    Bookrage i PDF? Słabo widzę. Próbowaliście kiedyś otworzyć PDF z bookrage’a na czytniku? Na czytniku tego nie da się czytać. Gdyby bookrage zechciał dopasować wielkość obrazka do wielkości matrycy – tak aby było to czytelne na DXG bez lupy – w każdej z wydawanych książek… ale to tylko marzenie.

    0
  10. Adam pisze:

    Powiem tak, dobry krok na drodze ku przyszłości ale ja nigdy nie kupie ( w tej cenie) ponieważ czytnik ebooków nie nadaje się do grafiki, a grafika w tym czasopiśmie odgrywa bardzo ważną role. Ale dobrym rozwiązaniem było by zaoferowanie wszystkim prenumeratorom pobranie wersji MOBI+EPUB np. za 2-3 zł .
    Oczywiście zawsze można wydać PDF z full grafiką ( za te 8zł ) i czytelnik może czytać na tablecie.

    0
  11. TaMaX pisze:

    A ja wlasnie odkrylem wersje pdf i po przeczytaniu jednego numeru na ipadzie… kupilem kolejny :)
    Idealne połączenie to pdf+mobi w pakiecie. Na ipadzie przeczytam najpierw kolorowa część „magazynowa” po czym na kundelku opowiadania :)

    0
  12. widz pisze:

    Drogo. 5 zł byłoby idealnie. Ja nadal w takim razie nie będę kupował.

    Naprawdę doceniam Res Publice, że cena u nich to właśnie 5 zł. Di tego jeszcze możliwość zakupu taniej. Wcześniej nawet bym nie pomyślał o zakupie, a teraz kupuje każdy numer razem ze wszelkimi specjalnymi mimo, że bardzo malo czytam z braku czasu. Wzór do naśladowania.

    0
  13. JeRzy pisze:

    Obiecałem, że postaram się, aby „Nowa Fantastyka” jak najszybciej była dostępna w formatach epub i mobi – i dotrzymałem. Jeśli chodzi o Wasze wątpliwości związane z ceną, prenumeratą, formatami, etc. – już wyjaśniam, jak sprawy wyglądają.

    Cena 8 złotych – zdaję sobie sprawę, że za e-bookową wersję tytułu prasowego nie jest to mało, ale nie dzieje się to bez powodu. Pomijając kwestię 23% VAT na e-booki, po prostu na razie badamy grunt. Najbliższe miesiące przyniosą nam odpowiedzi na dwa bardzo ważne pytania: jak dobrze sprzedaje się „NF” w nowych formatach, jak ich pojawienie się przekłada się na sprzedaż wersji papierowej (jest to ważne również ze względu na reklamodawców). Kiedy w wydawnictwie zapadła decyzja o takiej cenie, moje pierwsze pytanie brzmiało: „Czy jeżeli nowe formaty dobrze się przyjmą, jest szansa na obniżenie?”. Odpowiedź była twierdząca. I mam szczerą nadzieję, że kwestią czasu jest zejście na niższy pułap. Tak czy inaczej, nawet osiem złotych to nie są duże pieniądze, więc mam nadzieję, że sięgniecie po „NF” – tym bardziej, że od stycznia ruszamy z ambitnym projektem literackim.

    „Wydanie Specjalne” – na razie nie, z tych samych przyczyn, o których mowa była wyżej.

    Prenumerata – jej forma i termin wprowadzenia również uzależnione są od wyników sprzedaży i od tego, jak pojawienie się nowych formatów przełoży się na papierowe wydanie. Osobiście liczę na to, że uda się zrobić wiązaną prenumeratę papieru i wersji czytnikowych. Bardzo sympatyczną opcją byłoby, gdyby ktoś, kto sam korzysta z czytnika, mógł swój papierowy egzemplarz podarować znajomemu i w ten sposób zachęcić nową osobę do lektury „NF”.

    PDF w pakiecie – to się jeszcze będzie rozstrzygało. Nie mówię nie, ale może nie od razu.

    Dystrybucja – prawdopodobnie Woblink, Publio, księgarnia internetowa wydawnictwa Prószyński i S-ka.

    Zabezpieczenia – wszystko wskazuje na to, że będą to znaki wodne, a nie DRM-y.

    Jakość e-booków BookRage – ekipa BookRage ma już wyrobioną markę wśród miłośników fantastyki i właśnie dlatego zwróciliśmy się do nich. Z chwilą pojawienia się wersji czytnikowej w sprzedaży założę wątek na naszej stronie internetowej, gdzie użytkownicy będą mogli zgłaszać swoje uwagi techniczne dotyczące e-booków – tak, żeby ludzie z BookRage mogli szybko korygować ewentualne potknięcia (z obserwacji wiem, że jeden próbny e-book potrafi na trzech różnych czytnikach generować różne problemy). Liczę się z tym, że na starcie ciężko będzie uniknąć wpadek i dlatego zależało mi na tym, żeby wprowadzić nowe formaty przed końcem roku – aby w 2015 wejść już z wersją dopieszczoną na wysoki połysk.

    Pewne kwestie i decyzje wyglądają zupełnie inaczej z perspektywy czytelnika, niż od strony wydawcy – przeważnie dużo prościej. Mam nadzieję, że biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, dacie nam szansę i czas, żeby okrzepnąć w nowej formie i się rozwinąć w tym kierunku.

    Pozdrawiam,

    JeRzy

    0
  14. Paweł pisze:

    Nie ma? ;(

    0
    • Paweł pisze:

      A do tego przy próbie kupna PDF wyskoczyło, że „tylko dla Polaków*”. Matko jedyna cóż to ma być?

      *) w Niemczech akurat jestem

      0
      • Doman pisze:

        To już było kiedyś dyskutowane przy okazji Wiedźmina. CDP sprzedaje przede wszystkim gry i tam kontrola regionalna jest wymagana przez wydawców. Pewnie nie opłaciło im się przerabiać systemu na potrzeby czasopism czy książek.

        0

Skomentuj lowsys Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.