Gdy Helion uruchomił rok temu swoją księgarnię z e-bookami, zastanawiałem się tylko, kiedy dadzą możliwość kupienia jednocześnie książki drukowanej i e-booka. Wreszcie to zrobili.
Zestaw „druk + e-book” to tzw. „bundle”. Taki pakiet zawiera książkę drukowaną oraz e-booki, najczęściej w trzech formatach. Wydawnictwo przygotowało już 600 takich pakietów.
A cena? Do 14 grudnia zestaw w promocji kosztuje… o zaledwie 10% więcej od druku. Weźmy przykładowo książkę Sekrety mistrza fotografii cyfrowej. Lekcje ze Scottem Kelbym.
Ceny :
- sam e-book: 31,99 zł
- sam druk: 39,90 zł (darmowa wysyłka)
- zestaw: 43,89 zł (darmowa wysyłka wersji papierowej)
Tak więc propozycja jest szczególnie atrakcyjna dla osób kupujących dotąd wersje papierowe. Dokładają parę złotych i dostają wersje MOBI, EPUB i PDF – a co ważniejsze – natychmiastowy dostęp do treści, bo e-booki można przecież pobrać natychmiast.
Biorąc pod uwagę, że Helion wysyła swoje książki za darmo – różnica między e-bookiem i wersją drukowaną to tak naprawdę koszty wysyłki. Co pokazuje też, że (o ile nie trafimy na promocję) e-booki są wciąż relatywnie zbyt drogie.
Grzegorz Schwarz tak tłumaczy pomysł pakietów:
Coraz częściej czytelnicy pytają o dostępność drukowanej i elektronicznej wersji. Wyszliśmy im naprzeciw łącząc w jednym pakiecie zalety tradycyjnej książki i eBooka. Najważniejszą wartością książki jest przecież jej treść i zawarta w niej wiedza, sposób przekazu i przyjemność lektury. To jak czytelnik korzysta z książki, jest wyłącznie jego decyzją. Książka ma służyć, pomagać i bawić, ma też być wygodna.
W opisie promocji czytamy też:
Podziel się pakietem: niech tradycyjna książka trafi pod świąteczną choinkę, a jej elektroniczna wersja do Twojej Biblioteki! Prosto, skutecznie i z zyskiem dla Ciebie!
Czyli że papier mogę dać w prezencie, a e-booka sobie zostawić? W sumie, czemu nie…
Zestawy są dostępne nie tylko w eBookpoint, ale i wszystkich księgarniach tej firmy – na Helion.pl, Onepress.pl itd.
Czego mi jeszcze brakuje to jakiejś możliwości dokupienia e-booka do posiadanej już książki drukowanej. Jest to coś, co ma O’Reilly i w zasadzie tylko tego Helionowi brakuje, aby zostać „polskim O’Reillym”…
Ciekaw jestem, co myślicie na temat takiej oferty.
Czytaj dalej:
- Stara strona Artrage wróciła: pakiet BookRage pobierzemy do końca lutego 2024!
- [Aktualizacja] Jeśli nie ściągnęliście wcześniej swoich książek z pakietów BookRage, to… już tego nie zrobicie
- Dyrektywa Omnibus – co to oznacza dla kupujących e-booki i jak przygotowały się polskie księgarnie?
- [Aktualizacja] O tym jak czekam od miesiąca na e-booka, czyli o problemach sprzedażowych małych wydawców
- Anglojęzyczna księgarnia Feedbooks została zamknięta – mamy dwa tygodnie na pobranie e-booków
- Księgarnia Inverso zakończyła działalność po czterech latach. E-booków nie sprzedawali już od maja
świetna idea! gdyby jeszcze inne wydawnictwa wpadły na taki szatański pomysł byłoby rewelacyjnie!
Popieram, tak działania Helionu, jak i sugestię dla innych wydawnictw. Ale… Helion jest wyjątkowy. Jest liderem w swoim segmencie, adresatem jego publikacji są specjaliści, więc książki do najtańszych nie należą, otrzymał bardzo duże dofinansowanie z UE, stworzył własne sklepy www (nie potrzebuje pośredników).
W związku z tym: co wolno Helionowi, to nie tobie, wydawco :)
Jak ja bym chciał te dofinansowania zobaczyć gdzieś indziej, niż w komentarzu na blogu :)
A nie chwaliliście się na swoich stronach kiedyś (mam na myśli księgarnie internetowe Heliona)? Kiedy pierwszy raz na nie wszedłem, to zrobiły na mnie spore wrażenie i jakoś tak mi utkwiła informacja o dofinansowaniu. Jeśli coś mi się pomyliło, to najmocniej przepraszam za wprowadzenie w błąd!
Szkoda tylko, że pakiet PLUS jest do 14 grudnia 2012 – nie wygląda to na stałą ofertę.
Myślę, że to jest jakiś test rynku i pewnie sami jeszcze nie wiedzą co zrobią po 14 grudnia. :)
Nawet jesli nie jest to stala oferta to w koncu moge sie nad nia pochylic :-) Ksiazka laduje elegancko w domu w PL, a ja mam ebooka do czasu, gdy nie wybiore sie do domu. Wiec moge korzystac z tresci tu gdzie jestem bez potrzeby niepotrzebnego kombinowania z chomikami i innymi gadami tego typu. Jeszcze, zeby dodali opcje, ze ebooka moge sciagnac w najnowszej wersji (chodzi mi o nowe poprawione wydanie) to bedzie super.
Mam nadzieje, ze ten pomysl wypali, a ja zmykam, zeby poszukac czegos co mi sie przyda :-) Dzieki za info Robercie
LOL. Przecież to totalny strzał w kolano! Przecież w tym momencie można kupić ebooka za 10% wartości! :D
Jak? Należy kupić wersje papierową, dopłacić 10% za ebooki, po czym sprzedać na Allegro książkę papierową :) Ebooków sprzedać nie można, ale nikt mi nie zabroni sprzedać fizycznej książki. W ostateczności gdyby nawet sprzedać książkę za pół ceny, to w praktyce wychodzi nam zniżka 45%. Mi się to podoba :) Ciekaw jestem tylko, czy Helion i spółka przewidział to.
No, ale równie dobrze można powiedzieć, że książkę papierową ma się prawie za darmo – bo kupię, wykorzystam i sprzedam za 80% ceny :)
Zwróć uwagę, że jeśli byłoby to zjawisko masowe, to szybko ceny fizycznych książek na allegro spadną. Pewnie kombinatorzy będą, ale jak już mówimy o kombinacjach, to już szybciej jest skopiować ebooka od kolegi (albo kupić w 10 osób, albo w ogóle ściągnąć z chomika) niż bawić się w Allegro.
To pozorny strzał w kolano.
Książka już przecież została sprzedana, a dodany został e-book, którego koszta wytworzenia są nieporównywalnie mniejsze. Alternatywą jest miedzy innymi przecież piractwo e-booka. A tak można liczyć na zwiększoną sprzedaż papierowych wersji. Liczy się sumaryczny zysk wydawnictwa.
Ponadto drugi obieg książki papierowej przy jej odsprzedaży, zwiększa, jakby nie było, grono czytelników. Ze wszystkimi tego konsekwencjami co do przyszłych zachowań.
Pozostaje jeszcze rozważenie innych pakietów: audiobook + e-book i wszystko razem w pakiecie.
Ze swej strony dodam, że taki pakiet: e-book oryginalny, e-book polski, audiobook oryginalny, byłby idealny do nauki języków. Ja to w tej chwili muszę składać z różnych źródeł. To kolejne oczekiwanie wobec wydawnictw językowych.
To jest właśnie podejście, którego odpowiednik po stronie wydawcy powoduje zabezpieczanie produktów DRM-ami i podobne rozwiązania, które sprawiają, że momentami wolę wersję „mniej legalną” nie dlatego, że nie chcę wydać pieniędzy na wartą tego pozycję, ale dlatego, że wydając je, nie chcę musieć dodatkowo męczyć się z tego typu niedogodnościami w wersji legalnie kupionej.
Oferty takie (a nawet „Print Book and FREE Ebook”) nie są nowością (vide chociażby No Starch Press) i sądzę, że wyraźnie przyczyniają się do zwiększenia obrotów – nie, jak sugerujesz, zmniejszenia.
Oł je, polskie kombinatorstwo wiecznie żywe.
Kupował już ktoś ich ebooki? Jak z jakością przygotowania (szczególnie mobi)?
Skład ebooków – ok; korekta bywa dziurawa, ale dotyczy to wszystkich wersji. ;)
W świątecznej ofercie Empiku także jest ebook do książki papierowej za darmo
niestety z tego co znalazłem to tylko do jednej (ale głowy za to nie dam – nie chciało mi się wszystkiego przeglądać):
http://issuu.com/empik2011/docs/ks_nr2_2012
(parę stron od końca – Rebeliant Marie Lu)
A mógłby ktoś wymyślić promocję dla mnie? Ja najpierw kupuję ebooka a potem jak mi się książka spodoba to dopiero kupuję wydanie papierowe ;)
Ja mam pomysł na ofertę dla tych, którzy mają konto w Helionie od dawna. Kupiłeś książkę masz ebooka za 10% . Mam książek z Helionu od groma. Na pewno nie kupie wersji ebook tego co mam na papierze. Ale za 10% może na kilka tytułów bym się skusił. Mam też konto na eBookpoint.pl na te same dane. Ryzyko naciągania zerowe a wydawnictwo mogło by skasować 2 razy za tą samą książkę sprzedaną temu samemu klientowi. Pewnie byłyby z tego grosze ale ziarnko do ziarnka …
Czy Helion wycofał się z tego – nie moge znalezc zadnej ksiazki w tym systemie?