Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Miesięcznik „Charaktery” dostępny w formatach EPUB/MOBI

Do sporego już grona czasopism w wersji na czytniki dołączyły właśnie „Charaktery”. Styczniowy numer miesięcznika kupimy w Nexto oraz w Publio. 

„Charaktery” to najstarszy polski miesięcznik popularnonaukowy poświęcony psychologii. Publikują w nim czołowi polscy naukowcy, a pismo współpracuje z polskimi uczelniami.

Pismo w trzech formatach (EPUB, MOBI oraz PDF) kupimy w dwóch księgarniach:

  • Charaktery w Nexto:
    10,36 zł – jeden numer (cena dla osób zarejestrowanych)
    10,90 zł – prenumerata cykliczna (z 7-dniowym okresem próbnym)
    53,20 zł – prenumerata półroczna
    105,45 zł – prenumerata roczna.
  • Charaktery w Publio:
    9,80 zł – jeden numer
    111 zł – prenumerata roczna

Dla porównania: jeden numer „papierowy” kosztuje 12,50 zł, a w prenumeracie 130 zł.

Tak do nowych formatów zachęca redakcja w komunikacie prasowym:

Edycje te przeznaczone są dla smartfonów, czytników z ekranami e-ink (np. Kindle) oraz małych tabletów, np. z 7-calowym ekranem. Choć formaty te zostały stworzone i dostosowane do wyświetlania książek (ponad 90% odbiorców woli czytać je na smartfonach i czytnikach e-ink właśnie w formatach ePUB i mobi, a nie PDF), ostatnio po tak opracowane publikacje coraz chętniej sięgają także czytelnicy gazet i czasopism. Ich najważniejszą zaletą jest to, że przystosowują się do parametrów ekranu i w zależności od jego szerokości w każdej linii mieści się odpowiednio mniej lub więcej wyrazów. Można powiedzieć, że treści artykułów „przelewają się”, dostosowując się do możliwości urządzenia, na którym są wyświetlane (obok prezentujemy dla porównania zrzuty ekranowe z kilku różnych urządzeń tego samego tekstu).

Pod względem zawartości „Charaktery” w formatach ePUB i mobi zawierają prawie wszystkie teksty z wydania papierowego (wyjątkiem są „poczta poetycka” i „szkoła portretu”).

Kupiłem numer styczniowy, który jest pierwszym w trzech formatach. Na Kindle ma on układ książkowy, nie gazetkowy, ale nie powinno być to utrudnieniem, bo w numerze znajdziemy kilkanaście, a nie kilkadziesiąt artykułów.

Tak prezentuje się spis treści.

A tak wygląda początek jednego z artykułów, nota bene o czytaniu.

   

Dawno temu w czasie studiów jedną z moich specjalizacji była psychologia społeczna i wtedy sięgałem dość często po „Charaktery”. Dziś zaglądam tam sporadycznie – może 2-3 numery na rok. Wersja na czytniki bardzo mnie ucieszyła, bo okazji będzie więcej.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Książki na czytniki i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

16 odpowiedzi na „Miesięcznik „Charaktery” dostępny w formatach EPUB/MOBI

  1. Art pisze:

    Świetnie. Czytuję Charaktery. Będzie trochę makulatury mniej.

    0
  2. Tom pisze:

    No i znowu wychodzi taniej w punktach ze starszą/archiwalną prasą. :P

    0
  3. RobertP pisze:

    To pismo było 'bohaterem’ pewnej prowokacji naukowej, taka polska afera Sokala
    http://www.tomaszwitkowski.pl/page0.php

    0
    • Piotrek pisze:

      Dzięki za namiar, świetna sprawa. Zawsze „Charaktery” wydawały mi się bardziej „popularne” niż „naukowe” . Może coś w tym jest, choć dawno już tego nie czytałem.

      1
      • Górnik pisze:

        Może bardziej „popularne” pod kątem samej tematyki (bardziej praktyczna czy „życiowa” niż, na przykład, kliniczna), ale jeżeli chodzi o twórców artykułów (pomijając ten zmyślony, oszukany artykuł) to często są to autorytety w dziedzinie.
        Na przykład Pan Wiesław Baryła był moim wykładowcą (ukończyłem psychologię na UG) i jest autorytetem w wielu dziedzinach, które można podsumować jako psychologia społeczna. Kolejną taką osobą (z tego numeru czasopisma) jest Pan Tomasz Maruszewski. Jego książki z dziedziny psychologii poznawczej były podstawą mojej pracy magisterskiej.
        Także zdecydowanie mogę polecić pismo, choćby ze względu na wspaniałych ekspertów, którzy zamieszczają w nim swoje publikacje.

        1
    • Robert Drózd pisze:

      O tak, sprawa była znana i potwierdziła trochę opinię jaką mam o magazynach psychologicznych – muszą się wahać między naukowością czyli oparciem tego o czym piszą w rzeczywistych badaniach, a przydatnością i atrakcyjnością, co często niekoniecznie musi mieć jakikolwiek związek z nauką. :)

      0
      • Ferro pisze:

        Podobne prowokacje mają miejsce też np. w specjalistycznej prasie medycznej, więc to nie jest kwestia dzieciny nauki. Po prostu redakcja nie zadała sobie trudu sprawdzenia źródeł i autora.

        0
  4. Wojciech pisze:

    Z pewnością zbadam, dzięki za newsa.

    0
  5. Marek pisze:

    Witam, mam pytanie, czy możecie sie zalogować do Woblinka, próbuję od jakiegoś czasu i nie mogę.

    0
  6. Mario pisze:

    No i niestety chyba zdechło…

    Pod wpływem informacji zarejestrowałem się na Nexto i kupiłem półroczną prenumeratę Charakterów z zamysłem czytania na Kindlu. Spokojnie czekałem na nowy numer (3/2014), który ukazał się na początku tygodnia. Niestety tylko jako pdf! Zgłosiłem reklamację i w czwartek dostałem informację, że brakujące wydania (mobi/epub) zostały już uzupełnione. Niestety pan z BOK 'minął się z prawdą’, ponieważ ani wtedy ani dzisiaj – dwa dni później – żaden inny format poza pdf nie jest dostępny. Na moje piątkowe zapytanie nadal nie dostałem odpowiedzi.

    Niezła skucha ze strony Nexto…

    1
    • Robert Drózd pisze:

      Też prenumeruję Charaktery i podobnie było z numerem lutowym – dzień czy dwa opóźnienia. Z odpowiedzi jaką otrzymałem wynikało, ze konwersją zajmuje się wydawca i nie wyrobili się na czas. Teraz widzę, że to się powtarza, co mnie trochę niepokoi…

      0
  7. Paweł pisze:

    Ja też mam tylko pdf, chociaż na stronie nexto cały czas piszą, że epub oraz mobi są dostępne.

    0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.