Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Kindle Voyage wciąż bez wersji międzynarodowej i z opóźnieniami, ale może coś się szykuje

W listopadzie ubiegłego roku testowałem nowy czytnik Kindle Voyage i jak się okazuje – pomyliłem się w kwestii wprowadzenia wersji międzynarodowej.

Przewidywałem, że nastąpi to w okolicach lutego, tymczasem mamy marzec i żadnych zmian. Co najciekawsze – zarówno w amazon.com, jak i amazon.de są wciąż opóźnienia w wysyłce wersji WIFI. W Niemczech terminem wysyłki podawanym na dziś jest 22 marca, w Stanach aż 29 marca. Czy jest to efekt tak dużego zainteresowania Voyage? Wydaje się to dość dziwne, bo przecież od premiery minęły już 4 miesiące.

Autorzy bloga allesebook.de sugerują, że może chodzić o przerwę przed wprowadzeniem zmodyfikowanej wersji Voyage, gdzie nie będzie problemu z tzw. gradientem czyli różną barwą podświetlenia. Moim zdaniem to jednak spekulacja, a sam problem nie dotknął jak się zdaje, aż tak wielu osób.

Brak wersji międzynarodowej nie dotyczy wyłącznie nas. Trzeba wiedzieć, że dotąd nowy czytnik był do kupienia wyłącznie w Amazonach: amerykańskim, brytyjskim, niemieckim i japońskim. Nie było go w sklepach z Francji, Hiszpanii i Włoch, choć te mają swoje Kindle Store.

Tymczasem bardzo ciekawa reklama pojawiła się – a odkrycie zawdzięczam Cyfrankowi – na stronie głównej amazon.fr.

kindle-francja

Piątek, 13 marca ma się okazać szczęśliwym w jakimś związku z Kindle. Czy to oznacza premierę wersji międzynarodowej Voyage?

Aktualizacja z 13 marca – we Francji nie ma premiery Voyage, ani w ogóle wersji międzynarodowej, jest tylko promocja na podstawowego Kindle.

Inna sprawa, że obecny kurs dolara mocno zniechęca do zamawiania z amazon.com – nawet jeśli wreszcie Voyage pojawi się tam w „oficjalnej” wersji z wysyłką do Polski, zdecydowanie bardziej opłacane pozostanie zamówienie z Niemiec

W ogóle – po paru miesiącach z Voyage mam na jego temat znacznie lepsze zdanie niż na początku. Do nowych klawiszy się przyzwyczaiłem, do nowego ekranu tym bardziej – i pewnie niedługo napiszę o tym więcej.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Kupno Kindle i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

23 odpowiedzi na „Kindle Voyage wciąż bez wersji międzynarodowej i z opóźnieniami, ale może coś się szykuje

  1. Wojciech pisze:

    W momencie premiery kupiłbym go na pewno, teraz jak już coraz jaśniej na dworze to pokusa światełka zaczyna zanikać… może Voyage 2 :)

    0
  2. H pisze:

    Mając PW2 czekam na jakąś rewolucyjną zmianę. Następna generacja ekranów (jeszcze większy kontrast; szersza skala szarości; może ciut większy – do przeglądania ilustracji w prasie). Ale jeśli nic się nie zmieni to następny kupię właśnie od Germańca.

    0
  3. golem14 pisze:

    Tak na marginesie…
    W końcu w tym całym „e-reading’u” chodzi o czytanie czy o podniecanie się kolejnymi cyferkami. Skończymy jak „fanboje Appla”.
    A ja mam Classica 4 sprzed 3 lat i tak coraz mniej chęci na czytanie ;_(
    Czy światełka i dotyk coś by w tym zmieniły?

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Na debiut wersji międzynarodowej czeka duży artykuł o tym czy warto z klawiszowych kindli przesiadać się na K7/Paperwhite/Voyage.

      U mnie światełko zmieniło to, że mogę czytać wszędzie i to jest duża zaleta.

      Co do reszty, to widzisz pewnie że piszę tutaj coraz mniej o czytnikach, coraz więcej o czytaniu. Jakkolwiek by tego niektórzy nie chcieli, nie widzę wartości w testowaniu 20 czytników rocznie. Kierunek jest więc jasny.

      0
      • Maks pisze:

        Jeżeli nie uczymy się języków obcych, raczej nie ma sensu nowych czytników. O ile ze słownika można korzystać, to już np. Word Wise nie jest dostępne.
        Co do światełka, to kwestia osobista. Z tego co czytałem nie można całkiem tych diod wyłączyć (nawet jak się ustawi na zero, to świecą), mnie by do pasji doprowadzało, że zużywa prąd, choć jest jasno i niepotrzebne podświetlenie, nieekologiczne…

        0
        • Robert Drózd pisze:

          Z tym wyłączaniem światła to litości :) pisałem o tym nieraz, że 0/24 widać wyłącznie w całkowitej ciemności, światło do poziomu 6-8 jest w normalnych warunkach niewidoczne. Akurat jeśli chodzi o Kindle to przykład wady urojonej, znacznie bardziej na zużycie baterii wpływa zalecane przez Amazona włączenie non-stop sieci.

          0
          • Maks pisze:

            tak, tak, wiem, no u mnie to bardziej psychologiczny efekt ;)
            (poza tym, jak się dorobię Kindla ze światełkiem, to pewnie zmienię zdanie :D, w każdym razie teraz mam do Keyboarda okładkę ze światełkiem i taki dyskomfort jak włączam światełko, że bateria się szybciej kończy :) )

            0
            • misiek pisze:

              Mam podobnie. Wcześniej miałem Kindle 7 touch’a i jak go gdzieś położyłem, to nie martwiłem się o nic, a teraz martwię się, że Paperwhite zużywa prąd, jak ma włączone światło:). A guzika za każdym razem nie chce mi się wciskać. Trzeba się rozejrzeć za jakimiś testami zużycia prądu przez te diody. Może się okazać, że jest minimalne, bo w końcu ile takie małe 4 diody, jeśli to są diody led, mogą zużywać prądu..

              0
              • pioterg666 pisze:

                Takie testy były już robione. Te LEDy na minimalnym ustawieniu ciągną ilość prądu zbliżoną do tej, jaką bateria traci leżąc nieużywana :) Serio. A co do naciskania przycisku, żeby wyłączyć Kindla – polecam okładkę z magnesem, która sama usypia i wybudza czytnik, bez wciskania przycisku.

                0
  4. Marek pisze:

    Chyba pojawiła się wersja international Kindla Voyage. Chciałem sprawdzić cenę tego cuda techniki i chyba już istnieje możliwość wysyłki do nas. Sprawdźcie to, ale raczej się nie mylę :)

    0
  5. AS pisze:

    Ja korzystam z Kindle Touch, zona z Kindle Classic. Brak światełka bywa w niektórych przypadkach odczuwalny. Ale można z tym żyć. Przyznam jednak, że podoba mi się czarna obudowa Kindle Classic, dlatego czasem Paperwhite 2 błądzi w moich myślach :)

    0
  6. Rafał pisze:

    Dobrze, że nie czekałem na wersję międzynarodową, bo bym się chyba nie doczekał, a tak swoim Voyage cieszę się od listopada 2014 :) Swoją drogą, miałem opory przed zamianą PW2 na V., teraz zaś po 4 miesiącach czytania na V. nie mógłbym wrócić do PW2, jak dla mnie przeskok przeogromny.

    0
    • Simplex pisze:

      Ja nie wiem jak duży przeskok, ale też skusiłem się na Voyage na premierze a byłem posiadaczem PW2 i absolutnie nie żałuję wymiany :)

      0
  7. seba74 pisze:

    na Amazon.fr szykuje się oferta za 49/99 EUR/GBP jak obecnie/niedawno w DE/UK

    0
  8. Lublin-Otwock-Reykjavik pisze:

    http://www.amazon.fr/gp/product/B00KDRUCJY/

    Tanio, tyle, ze to wersja z reklamami za 39 Euro, Bez reklam 59 Euro

    0

Skomentuj Robert Drózd Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.