Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Promocja wiosenna: Kindle Paperwhite, Oasis i Scribe do 90 EUR taniej!

Kindle DX Graphite razem z etui za $299 – kolejna wyprzedaż dużego czytnika Amazonu

Uwaga: z dniem 17.06.2012 promocja się skończyła.

Na Kindle DX, którego „zwykła” cena ($379) jest dziś stanowczo zawyżona, było już kilka promocji.

Tym razem możemy kupić duży czytnik Amazonu razem z dedykowaną, skórzaną okładką za $299. Aby skorzystać z promocji, trzeba przejść na specjalną stronę, gdzie zaznaczamy jednocześnie i czytnik i okładkę i dodajemy do koszyka.

Rabat zostanie naliczony dopiero na ostatnim ekranie, przy płatności (patrz przewodnik zakupu Kindle)

Oto rozliczenie dla nas:

  • Wartość produktów: $419
  • Przesyłka: $26,97
  • Rabat: -$120
  • Łącznie przed podatkiem: $325,97
  • Zaliczka na poczet cła i VAT: $89,45
  • Razem do zapłaty: $415,42

Przy dzisiejszym kursie dolara nie jest to tanio, nadal wychodzi ponad 1400 zł.

Przypomnę, że ja kupiłem Kindle DX przy okazji poprzedniej promocji (w listopadzie) i o swoich doświadczeniach pisałem dwukrotnie:

Wprawdzie z dziesięciocalowego czytnika Amazonu korzystam rzadko, to jednak mój faworyt jeśli chodzi o czytanie PDF. Przypomnę, że (choć  robimy to na własną odpowiedzialność) na DX da się zainstalować oprogramowanie z Kindle Keyboard, co nieco poprawia jego użyteczność.

Promocję Amazon organizuje z okazji Dnia Ojca – duże rozmiary ekranu i tekstu mają być idealnym wyborem dla starszych Panów. Oferta trwać ma będzie do 17 czerwca lub wyczerpania zapasów magazynowych.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Kupno Kindle i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

22 odpowiedzi na „Kindle DX Graphite razem z etui za $299 – kolejna wyprzedaż dużego czytnika Amazonu

  1. peter pisze:

    Na allegro widzę można kupić z PL firmy KDX za 1400zł

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Widziałem tę aukcję i gdzieś w opisie schowane: „Kindle jest fabrycznie odnowiony przez Amazon” – czyli ktoś kupił będąc w Stanach trochę czytników ponaprawowych (one były jeszcze tańsze) i teraz je sprzedaje, nawet bez zdjęcia prawdziwego urządzenia.

      Tutaj za te 1400+ mamy jeszcze okładkę która na allegro chodzi po 200 zł.

      0
    • Mikołaj Zacharow pisze:

      Na refurby jest krótsza gwarancja i sprzedawca z Polski nie wymieni Ci ekranu za free.

      A jak kupił wcześniej to może już się gwarancja skończyła – trwa od zakupu w Amazonie.

      0
  2. Jakub pisze:

    Kusi…

    0
    • vfsdvasdf pisze:

      nie kusi :(

      szczerze powinni juz odnowic linie 10″
      nie dam polskich 300$ za to :(

      0
      • Robert Drózd pisze:

        oj kup sobie tego nooka i nie narzekaj.
        albo ja Ci kupię tego nooka
        albo wszyscy się zrzucimy.
        :P

        0
        • vfsdvasdf pisze:

          mam juz dawno :) jest naprawde super
          dobrze lezy w dloni, przelatywanie przez stony do przodu w szybkim tempie jest super a obawialem sie ze bedzie trzeba pacac co kartke, jak wyjda nowe kindle za rok dwa to kupie dla porownania a i moze cos w technologii zmienia

          a tutaj Robercie nie wiem czemu sie nie zorientowales mowimy o 10″ podczas gdy moj nook kosztowal 300zl i ma 6″

          0
  3. cieplok pisze:

    „Oferta trwać ma będzie do 17 czerwca lub wyczerpania zapasów magazynowych.”
    To są Kindle refubrished czy po prostu ostatnie sztuki przez ubiciem DXa?

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Jakby był refurbished, to by to raczej napisali.

      Przy poprzedniej promocji też taka notka była, więc szczerze mówiąc to nie sądzę, żeby się zapasy miały skończyć.

      Swoją drogą, mój DX (inaczej niż wszystkie inne Kindle) przyleciał nie ze Stanów a z Chin, tak jakby wysyłali bezpośrednio z magazynu przy fabryce.

      0
  4. Jakub pisze:

    W sumie za 1400 to już całkiem niezłego tableta można kupić, a on jest lepszy do PDF technicznych…
    Wiem że tablet to nie e-ink ale za to w kolorze…

    0
    • Robert Drózd pisze:

      iPad 3 z ekranem o wysokiej rozdzielczości może się nadawać bardzo dobrze do PDF – o ile oczywiście nie czytamy za długo.

      0
      • vfsdvasdf pisze:

        mozna tez poczekac na tablety 10″ z ekranem amoled, nie wiem jak lcd ips ale amoled z samsunga nie powoduje u mnie zmeczenia oczu

        0
  5. kicia pisze:

    ja mam pytanie trochę nie na temat. dotarł do mnie w końcu mój kindle touch i chciałam mu kupić gustowne wdzianko ;) czy w Warszawie są jakieś sklepy, w który można kupić okładki? oczywiście wiem, że sprzedają na allegro i amazonie, ale chcę pójść i osobiście obejrzeć i obmacać ;)

    0
  6. iBoy pisze:

    Ja do PDF-ów kupiłem iPada 3 i potwierdzam do czytania zwłaszcza technicznych, z duża ilością tabel i rysunków jest fantastyczny. Integracja z Dropboxem za pomocą Goodreadera i mozliowść robienia notatek bezpośrednio na pdfie, kopiowanie textu, obcinanie krawędzi i czego sobie wymarzymy nie ma konkurencji z Kindle DX. Fakt do czytania nie dłużej niż godzinę, bo oczy bolą pomimo Retiny. A więc idealny duet to mniejszy brat Kindle i tablet (wg. mnie iPad 2 lub 3 ) to najlepszy wybór.

    0
    • vfsdvasdf pisze:

      bo nie znasz takich cudow jak pixelqi czy amoled :( niestety pierwdzy prawie nie do dostania a drugi jest narazie w 4″ telefonach

      0
  7. PZ pisze:

    Mam DX’a. Kilka uwag do niego.
    Niestety oprócz genialnego, dużego, nie meczącego oczu „wyświetlacza”, to jest to ustrojstwo z minionej epoki. Wykonanie tandetne, skrzypiące i zacinające się. Chociaż do tego można się przyzwyczaić, bo w sumie to nie o wygląd tu chodzi tylko o czytanie.
    Natomiast problemem jest nawigowanie „kursorem” po ekranie. To jedno wielkie dziadostwo. Trzeba przestać odpowiednio wczesniej naciskać joystick, żeby trafić w odpowiedni tekst. Klawiaturka mała, nieprecyzyjna – koszmar – odechciewa się robić notatki. Internet eksperymentalny – tylko do zakupu ksiażki. Nawet google nie chodzi płynnie, żeby coś sensownie sprawdzić – to stracone co najmniej 10-15 min. Odechciewa się wchodzić na „bezpłatny” internet. Szybciej odpalić jest kompa i na nim sprawdzić :(
    Jeżeli classici i touche są takie same – to produkty naprawdę jak z dawnego chińskiego bazaru :(
    Producent powinien zdecydowanie poprawić przemieszczanie się kursora, wprowadzić kopiowanie żeby człowiekowi nie odechciewało się „aktywnego” czytania.
    Nie wiem jak można cokolwiek dobrego pisać o tych funkcjach dodatkowych.

    Oczywiscie – nie podważam jakości „wyświetlacza” – jest fantastyczny (zwłaszcza, że akurat potrzebuję 10″) – ale TYLKO dla niego używam kindla. Reszta to chińszczyzna sprzed 20 lat.

    Aha, okładka…
    oczywiście skóra pachnie ładnie. Ale ta amazonowa okładka nie pachnie, tylko – śmierdzi skórą :(
    Poza tym system umocowania, powoduje, że przy nieostrożnym obchodzeniu, kindel może wyłamać się z tych uchwytów. Może okładka jest ładna i lekka, ale niedpracowana i śmierdząca. :(
    pozdrowienia
    PZ

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Klawiatura nie jest lepsza w Kindle Keyboard – w żadnym modelu Kindle wygodna nie była.

      Przyciski zmian stron w późniejszych modelach (Keyboard, Classic) znacznie jednak poprawiono, tak samo joystick (ten z Kindle DX był w Kindle 2) został zastąpiony przez klawisze kursora, więc poruszanie się jest znacznie szybsze.

      Po wgraniu oprogramowania z Kindle 3 w PDF działa kopiowanie (wszystko co podkreślimy) trafia do pliku My Clippings, podobnie jak przy MOBI.

      Co do okładki – gdy miałem Kindle 2 z okładką o podobnej konstrukcji, po otwarciu przekładałem gumkę tak aby przytrzymywała czytnik z drugiej strony.

      0
      • PZ pisze:

        Nawet wgrałbym ten nowszy soft, tylko jak kiedyś pisałeś, ze względu na różną rozdzielczość tych urzadzeń, czcionki mogą być rozmyte, a mnie zależy na „ostrości”.
        Cóż, może jak wysprzedają DX’y, to wprowadzą coś nowego, w przybliżeniu 10 calowego :)
        Pozdrawiam
        PZ

        0
  8. MarcinS pisze:

    Marzy mi się taki czytnik ebooków:
    – przekątna 10 cali
    – szybkie przewijanie stron (takie jak w nowych Kindlach)
    – solidne wykonanie
    – dotykowy ekran, ale w połączeniu z kilkoma podstawowymi przyciskami (możliwość wyłączenia dotyku i przewijanie stron za pomocą 'knefli’)
    – brak fizycznej klawiatury
    – żeby w miarę dobrze wyświetlał skany książek w PDF (jestem studentem i mam sporo literatury/notatek zrobionych właśnie w formie skanów/zdjęć)

    Znajdę coś takiego na rynku, czy muszę jeszcze poczekać? :D

    0
    • PZ pisze:

      Oczywiście chodzi Ci o wyświetlacz z e-papierem?
      Technologicznie, nie ma z tym już problemu. Nawet mógłbyś dostać kolorowy „wyświetlacz” (tylko bardzo słaby). Problemem jest cena. Myślę, że za takie cudeńko trzebaby zapłacić ze 2000 USD w tzw. detalu. Może nie być wielu chętnych, bo funkcjonalność oprócz czytania byłaby żadna.
      IMHO e-czytnik i tablety staną się jednym urządzeniem za jakieś 5-10 lat. Sprowadzi się to do tego, że tablet dostanie kolorowy e-papier, albo kolorowy e-czytnik dostanie system operacyjny taki jak w tablecie.
      PZ

      0
  9. Chersos pisze:

    Wczoraj zepsuł mi się telefon, dziś rano Kindle 3, tydzień temu skończyła się na niego gwarancja, a teraz czytam, że wczoraj skończyła się promocja na Kindle DX.

    W łeb se tylko palnąć…

    0
  10. Jqs pisze:

    Niestety też przegapiłem okazję :/

    0

Skomentuj Robert Drózd Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.