Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Kilka nowych reklam: Kindle Paperwhite x2 i Classic dla dzieci

W ramach nabierania apetytu na nowego Paperwhite przedstawię teraz reklamy, jakie Amazon zdążył już wypuścić.

Najpierw dwie i pół minuty przeglądu możliwości nowego czytnika.

Ciekawe na ile ta nowa szybkość została podrasowana w filmie, bo wygląda nieźle, szczególnie przy funkcji PageFlip – w zasadzie jak na tablecie.

Zauważyłem też jedną ciekawostkę – wreszcie pojawią się „uchwyty” pozwalające zmienić rozmiary zaznaczonego tekstu, bardzo mi brakowało tego w Touch i Paperwhite I.

W drugim filmie pół minuty wrażeń czytelników.

To zdecydowanie mniej ciekawe – bo to samo mogliby powiedzieć o połowie starszych modeli…

Amazon wciąż reklamuje Kindle Classic – oto niedawny film z Wielkiej Brytanii poświęcony czytelniczym doświadczeniom dzieci:

Bardzo fajny przekaz – że to nie fizyczna postać książki, nie druk, nie ilustracje – ale treść stanowi o radości czytania i nakręca wyobraźnię…

Inna sprawa, że małemu czytelnikowi z 35 sekundy filmu bardzo by się przydało światełko!

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Kupno Kindle i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

18 odpowiedzi na „Kilka nowych reklam: Kindle Paperwhite x2 i Classic dla dzieci

  1. YuukiSaya pisze:

    Pani z nowym Paperwhite w basenie przebiła tę, która spakowała Kindla bez żadnego etui do torby.

    A ja się trzęsę nad swoim czytnikiem jak nad jajkiem…

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Biorąc pod uwagę, że:
      – jak jej wpadnie do basenu to i tak Amazon wymieni
      – taki czytnik w Stanach kosztuje równowartość paru godzin pracy
      – w interesie producenta jest to, aby z urządzenia korzystać przez rok i kupić nowe

      … to nic dziwnego, że nikt tam na czytniki nie dmucha. ;-)

      0
    • qui pisze:

      Swojego kindla nosiłam w torbie bez okładki przez pierwsze pół roku. Typowa damska torebka – czyli w środku wszystko, co możliwe. Nie stało się zupełnie nic :)
      Potem był upadek na podłogę w pociągu metra – z wysokości kolan, powstała cieniutka centymetrowej długości rysa w obudowie, ale zupełnie w niczym nie przeszkadza, w zasadzie nawet jej nie widać. Czytnik po upadku nawet się nie zwiesił.
      Stary dobry Keyboard :)
      Okładkę kupiłam wtedy, gdy dostałam refundację opłat celnych – ja mam okładkę a kasa i tak wróciła do Amazona :)

      0
      • Robert Drózd pisze:

        A jaki model? Nie wiem, na ile to reprezentatywne, ale wydaje mi się, że najwięcej zgłoszeń uszkodzonego ekranu było przy Kindle Keyboard. Możliwe, że w późniejszych modelach Amazon coś poprawił. W Paperwhite są warstwy dotykowa i świecąca, które stanowią jakąś tam ochronę tej szybki z atramentem…

        0
        • qui pisze:

          No właśnie Keyboard.
          Widocznie dostałam wyjątkowo odporny egzemplarz :) Na razie nie myślę o wymianie na nowszy model, chociaż podświetlenie kusi. Poczekam może jeszcze z rok :)

          0
        • Marek pisze:

          Mój dzielny Kindle Keyboard upadł mi przy wysiadaniu z samolotu, wprost na beton. Ponieważ to było w jednym z tych krajowych lotnisk, gdzie rękawów niet i trzeba zasuwać po schodkach, patrzyłem oniemiały jak sobie kindelek szybował ok. 2,5 m w dół.
          Na szczęście tylko rozszczepiła się obudowa w jednym narożniku, która po ściśnięciu wskoczyła na miejsce. Pozostał tylko ślad w postaci lekko zgniecionego narożnika. Ale wszystko działa OK, a minął ponad rok od wypadku ;)

          0
          • echt pisze:

            We Wroclawiu sa rekawy i o dziwo korzysta sie z nich czesto. Zalezy jakimi liniami sie lata… wtedy czytnik nie musi spadac…

            0
      • witek_w pisze:

        Ja niestety dorobiłem się dwóch kropek. Kindle Classic. Do tej pory podchodziłem do „transportu” na luzie. Jedna wielkości główki od szpilki, druga mniejsza. W tych miejscach jest też wgłębienie. Widocznie coś naciskało w torbie z laptopem. Da się czytać. Po prostu na każdej stronie mam „kleksa”…
        Tak więc zacząłem uważać.

        0
  2. Michał pisze:

    A propos dziecka któremu przydałaby się lampka, czy ktoś się orientuje czy dla zdrowia to jakaś różnica, że ekran świeci światłem własnym w całkowitej ciemności, a nie światłem odbitym w otoczeniu oświetlonym lampką nocną?

    0
    • YuukiSaya pisze:

      To nie do końca własne światło, tylko właśnie odbite, dostarczone jedynie przez warstwe na ekranie. Ja bym nie mogła, muszę mieć jasno dookoła książki/czytnika bo jestem wrażliwa na kontrast światła, w domu filmy oglądam zawsze z górnym światłem.

      0
    • Z ergonomicznego punktu widzenia to duża różnica;) Jeszcze lepiej by było, gdyby zaświecone było choć małe światło w całym pokoju + lampka. Nasze oczy nie znoszą silnych kontrastów jakie występują na krawędzi rozświetlonego czytnika i czarnej przestrzeni. Dlatego nie powinniśmy używać w nocy telefonów itd :D Ale z racji, że nikt się tym nie przejmuje i dość szybko oślepniemy, to co nam tam ;p

      0
  3. Marcinos pisze:

    Witam !!!
    Chcę zamówić 2 szt. Kindle Paperwhite.
    Możecie mi poradzić czy lepiej jest kupić od razu 2 szt. czy też kupować lepiej pojedyńczo.
    Chodzi mi o opłaty celne i VAT.
    Jak będzie taniej?
    Pozdrawiam

    0
    • Kuba pisze:

      $375.11 za dwa nowe Paperwhite jednocześnie, a osobno 2 razy po $196.78, czyli $393.56.

      0
      • Marcinos pisze:

        To to wiem. Ale chodzi mi o cło i Vat. Podobno za paczki z USA do Polski o wartości powyżej 150 euro płacimy też cło.
        Z drugiej strony podobno przy składaniu zamówienia Amazon nalicza już wszystkie opłaty jakie poniesiemy.
        W/g tych wyliczeń zakup dwóch czytników jednocześnie jest bardziej opłacalny ale nie chciałbym potem dopłacać cła.

        0
  4. Agnieszka pisze:

    Dzień dobry Panie Robercie,

    bardzo, bardzo proszę o pomoc.

    Kupiłam K Paperwhite 1 tuż przed premierą All-New. Bardzo zależy mi na odesłaniu go i zakupie nowej wersji. Ale wymiękam przy procedurze odesłania – nie chcę dać ciała i popełnić żadnego głupiego błędu (a w rezultacie np. nie odzyskać kasy lub odzyskać mniej, lub nie zmieścić się w terminie na odesłanie itd.).

    Jak to zrobić? Tak w ogóle to jestem niekompatybilna z amazonem i zakupu dokonał za mnie brat (jako gift), wygeneruje mi dokument zwrotu ale reszta na mojej głowie.

    Zamierzam nie otwartego kundla zapakować dla bezpieczeństwa w folię / karton, nakleić karteczkę wygenerowaną z amazona i …

    to wszystko? Mogę go po prostu wysłac paczką priorytetową Pocztą Polską? Czy muszę kurierem? Czy muszę mieć możliwość śledzenia paczki? A deklaracja celna? Będę musiała zapłacić cło w ogóle? I pewnie jeszcze inne kwestie, o których nawet nie pomyślałam.

    Ratunku!

    Serdecznie pozdrawiam i gratuluję bloga
    Agnieszka

    0
    • Stonek pisze:

      …szkoda, że brat nie pociągnie tematu dalej… bo… być może po rozmowie na chatcie z obsługą Amazon (opowiedzieć wprost jak wygląda sytuacja) udałoby się uzyskać wymianę czytnika na jego nową wersję, a większość formalności załatwiłby Amazon…

      0
      • Agnieszka pisze:

        No niestety, próbował zatrzymać wysyłkę (tłumacząc powód – że wolałby nową wersję), jak się okazało, że KP 2 będzie wkrótce dostępny i dla nas. Dostał info, że na tym etapie zamówienia to już za późno (było na etapie pakowania / wysyłania z magazynu) i to by było na tyle, jesli chodzi o chęć współpracy tym razem.

        0
    • pkkk pisze:

      Ja zamierzam zareklamować mojego Paperwhite kupionego w kwietniu. Ostatnio zauważyłem zielone odbarwienia na ekranie widzoczne przy włączonym oświetleniu. Sprawa trochę denerwująca, nie można skupić się na czytaniu.
      Zastaniawiam się czy jak złożę reklamację to czy Amazon przesłałby mi nowy model PW (nawet z dopłatą) czy wysłaliby stary.

      0

Skomentuj Agnieszka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.