Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Każdy format w cenie złota, czyli o wycenie e-booków w księgarni Profinfo.pl

Pewien nasz Czytelnik w księgarni Profinfo.pl, którą prowadzi wydawnictwo Wolters Kluwer, znalazł następującą pozycję:

prawo-druk

Prawo podatkowe przedsiębiorstw – księga ogromna, pełna cennej wiedzy, dlatego nie dziwi, że cena okładkowa wynosi 179 złotych.

Niemniej, stan prawny na styczeń 2013 wskazuje, że część może być już nieaktualna i pewnie dlatego księgarnia przeceniła wersję drukowaną aż o 55% – kupimy ją za 80,55 zł.

To może tańszego e-booka?

I tu czeka nas poważne zdziwienie.

prawo-ebook

Cena okładkowa e-booka wynosi 358 zł – a po przecenie „zaledwie” 150,36 zł.

O co chodzi? Otóż księgarnia sprzedaje multiformat: EPUB + PDF, co im się bardzo chwali, niestety… każdy format wycenia osobno po 179 zł – i od tego dopiero nalicza rabaty.

Jeszcze śmieszniej wygląda kupno pakietu z książką drukowaną – funkcja, której Profinfo powinny pozazdrościć inne księgarnie.

prawo-pakiet

Tutaj cena okładkowa to aż 537 złotych czyli 179 zł za druk + 2x 179 za e-booki, w związku z czym oszczędzamy aż 358 złotych! Nic, tylko kupować.

Aż się boję pomyśleć, ile by te e-booki kosztowały po dorzuceniu MOBI…

Wygląda jednak na to, że algorytm przypisywania cen dla e-booków w księgarni Wolters Kluwer jest nieco bardziej skomplikowany.

Weźmy prostą i tanią publikację – Kodeks cywilny.

profinfo-kodeks-multi

Tutaj mamy multiformat (EPUB+PDF) w cenie 7,38 zł. Ale jeśli będziemy chcieli kupić sam PDF lub sam EPUB – kosztują po 8,73 zł.

Zwróćmy uwagę, że multiformat jest w promocji – a przekreślona cena to 19,40 zł – czyli znów dwukrotna wartość pojedynczego formatu. A  jako „najlepszy wybór” księgarnia proponuje nam jeden (droższy) format…

Zastanawiam się, kto w księgarni profinfo.pl wpadł na taki szatański pomysł, aby multiformat wyceniać jako sumę wszystkich formatów. Fakt, że książkę możemy przeczytać na różnych urządzeniach – PDF na tablecie i komputerze, EPUB na czytniku – powinien być oczywisty i zachęcać do wyboru e-booka, ale nie uzasadnia w żaden sposób wyższej ceny.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Książki na czytniki i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

14 odpowiedzi na „Każdy format w cenie złota, czyli o wycenie e-booków w księgarni Profinfo.pl

  1. Matty pisze:

    Tylko pogratulować ;-D

    0
    • Yelayah pisze:

      Zachłanności? – ale materiały promocyjne fajne mają. Czym innym reklama, czym innym szara rzeczywistość.

      0
  2. sl0n pisze:

    Wyjątkowy pakiet na koniec roku – „AudioBookRage”! http://bookrage.org/

    0
  3. Aim pisze:

    Wydawnictwo widocznie poszło o krok dalej w porównaniu do reszty wydawnictw – widocznie są bardziej bezczelni. :D Dla mnie nadal absurdem jest, że kupując papierowe wydania książek ulubionych autorów, muszę płacić pełną cenę za ebooka, albo polować na promocje.

    0
  4. slababateria pisze:

    W sumie przecież jedną książkę można czytać na nieskończonej liczbie urządzeń. Czyli kwota wyliczona dzięki dodaniu cen formatów jest poważnie zaniżona, odpowiednią wartością ebooka powinno być nieskończoność złotych i dopiero od tej kwoty powinny być liczone rabaty!

    1
  5. Dumeras pisze:

    No cóż. Brak konkurencji i hulaj dusza? Wydawnictwa specjalistyczne są dość specyficzne, na każdym kroku się człowiek o tym przekonuje.
    A szkoda.

    0
  6. mruk pisze:

    Jeśli chodzi o Wolters Kluwer, to nic mnie nie dziwi. Chociaż nie, dziwi mnie i to coraz bardziej, że to wydawnictwo wciąż jeszcze utrzymuje sie na rynku. Chyba źle to świadczy o rynku (brak konkurencji), albo centrala musi ich dofinansowywać. W każdym razie dziwne, że jeszcze są i śmieszą swoimi produkcjami.

    0
  7. mruk pisze:

    Jeśli chodzi o Wolters Kluwer, to nic mnie nie dziwi. Albo nie! Dziwi mnie i to coraz bardziej, że to wydawnictwo wciąż jeszcze utrzymuje sie na rynku. Chyba nie najlepiej to świadczy o rynku, a może centrala w nich pompuje? Albo tak oszczędzają na procesie wydawniczym i tak wysoko wyceniają książki, że przy braku konkurencji starcza im na dobre pensje i kolejne produkcje wydmuszki? Chyba to ostatnie. W każdym razie może zdumiewać, że wciąż są i śmieszą swoimi produkcjami wątpliwej jakości, za które każą sobie płacić jak za zboże.

    0
  8. WujekMarcel pisze:

    Oni się nie martwią. Urzędy przyjdą i wykupią. Za nasze pieniądze więc nie będą patrzeć na ceny.

    0
  9. Kotlet pisze:

    Pracowałem w WoltersKluwer. Taka oferta wynika z tego, że w księgarni ProfInfo pracują całe „dwie” osoby. Moim zdaniem jest to bardziej niewiedza niż celowe działanie. Po prostu nie ma komu przypilnować oferty :-( Brakuje rąk do pracy bo firma stara się utrzymywać jak najniższym kosztem i nie jest to związane z działaniem centrali. Polski oddział WK to taka typowa firma krzak pod banderą dużej korporacji. Wspólne jest tylko logo.

    0

Skomentuj Robert Drózd Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.