Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Jak hurtowo usuwać książki z chmury Amazonu? Edycja 2017

Parę lat temu opisywałem tutaj metodę na hurtowe usuwanie plików z chmury Kindle. Niestety przestała ona już działać, ale jest nowa i podobna.

Przypomnę podstawy.

  • Jeśli wysyłamy na nasz czytnik plik bezprzewodowo – czy to mailem, czy też przy pomocy programu Send To Kindle, albo wtyczki do przeglądarki – trafia on również na konto Kindle, zwane potocznie chmurą.
  • Pliki z chmury są widoczne na stronie konta Kindle – przełączamy na Docs, albo na czytnikach w zakładce All (w starszej wersji: Cloud).

Jeśli prenumerujemy jakieś czasopisma, lub wysyłamy sporo artykułów na czytnik, chmura szybko nam się zapcha. Wprawdzie nie obowiązuje już chyba limit 5 GB – ale nie ma sensu przebijać się przez sterty niepotrzebnych plików.

Niestety książki wysłane do chmury Kindle usuniemy wyłącznie ze strony konta Kindle – nie da się tego zrobić bezpośrednio z czytnika. Możemy sobie jedynie cały proces ułatwić.

Od marca 2018 konto Kindle się trochę zmieniło – można zaznaczyć więcej niż 10 plików, a także doszedł przycisk „Select All” do zaznaczania wszystkich. To sprawia, że poniżej omówiony sposób nie jest już aż tak potrzebny.

Skryptozakładka do usuwania

Rozwiązanie zostało przedstawione parę miesięcy temu na forum MobileRead. Jest to skrytpozakładka (bookmarklet), która usuwa lub zaznacza do usunięcia pierwsze 10 wyświetlanych dokumentów.

Jak ją dodać? Instrukcja dla Firefoksa:

  1. Klikamy prawym klawiszem myszki na pasku zakładek w przeglądarce.
  2. Wybieramy „Nowa zakładka”.
  3. W polu Adres wklejamy poniżej podany kod.

Wtedy użycie zakładki wygląda tak:

  1. Wchodzimy na listę książek na koncie Kindle.
  2. Filtrujemy ją tak jak chcemy – jeśli chcemy np. usunąć archiwalne wydania „Wyborczej”, wybieramy „Docs” i wpisujemy „Gazeta Wyborcza” w wyszukiwarce.
  3. Klikamy na zakładkę.

Ze względu na sposób działania przygotowano dwie zakładki.

1. Wersja ryzykowna

Ta wersja zaznacza i jednocześnie usuwa pierwsze 10 pozycji na ekranie.

javascript:void((function(){var okBtn=document.getElementById(„dialogButton_ok_myx”); var checks=document.getElementsByClassName(’hideItem_myx’); if(okBtn){ okBtn.click() }; for(var i=0; i<10; i++){ checks[i].click(); }; document.getElementById(„contentAction_delete_myx”).click(); document.getElementById(„dialogButton_ok_myx”).click();})());

Należy być bardzo ostrożnym przy jej użyciu, bo przypadkowe kliknięcie może nam usunąć sporo tytułów z półki i nie będziemy mieli możliwości ich odzyskania.

Zaznaczam, że zakładka działa nie tylko w Docs, więc potencjalnie jest możliwe, że usuniemy sobie także zakupione (!) książki z konta Amazonu.

2. Wersja mniej ryzykowna

Ta wersja wyłącznie zaznacza pierwsze 10 pozycji na ekranie, potem sami możemy zatwierdzić: „Yes, Delete”.

javascript:void((function(){var okBtn=document.getElementById(„dialogButton_ok_myx”); var checks=document.getElementsByClassName(’hideItem_myx’); if(okBtn){ okBtn.click() }; for(var i=0; i<10; i++){ checks[i].click(); }; document.getElementById(„contentAction_delete_myx”).click();})());

Tutaj mamy szansę przejrzeć ostatecznie pliki do usunięcia i ewentualnie odznaczyć te, które chcemy zostawić. Ja tak robię przy usuwaniu gazetek z Instapaper – zostawiam sobie najnowsze.

Dodatkowe uwagi

O czym warto pamiętać:

  • Kolejne głupie ograniczenie Amazonu jest takie, że możemy zaznaczyć maksymalnie 10 książek. Jeśli zatem chcemy usunąć więcej, trzeba kliknąć zakładkę kilka razy.
  • Usunięcie pliku z chmury  nie oznacza usunięcia go z czytnika! On pozostanie na każdym czytniku, tak jakbyśmy go wgrali po kablu. Dlatego skuteczne usunięcie książki wymaga skasowania jej zarówno na czytniku, jak i w chmurze.
  • Jak rozpoznać, czy książka, która jest na czytniku, znajduje się też w chmurze? Przytrzymajmy dłużej nazwę pliku – pojawi się menu z różnymi opcjami. Liczy się ta do usuwania. Jeśli nazywa się Remove from Device – plik jest też w chmurze i jego usunięcie z czytnika sprawi, że będziemy go mogli pobrać z zakładki „All”. Jeśli z kolei widzimy Delete This document” – plik jest tylko na czytniku, zostanie więc skasowany bezpowrotnie.
  • Jeszcze rok temu zalecałem usuwanie plików z serwisu Amazon Cloud – niestety w połowie roku 2016 został on odłączony od konta Kindle i nasze pliki już tam nie trafiają.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Korzystanie z Kindle i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

22 odpowiedzi na „Jak hurtowo usuwać książki z chmury Amazonu? Edycja 2017

  1. InzKulozik pisze:

    W sumie w opcjach na stronie Amazonu można wyłączyć archiwizowanie w chmurze, aczkolwiek wtedy tracimy dostęp do przesłanych treści z innych urządzeń (jeśli korzystamy nie tylko z 1 Kindle ale równie z aplikacji np. na Androida).

    Także wtyczka Sent To Kindle ma swoją opcję „archiwizowania”.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Można – ale nawet nie wspominam o tej opcji z takiego powodu, że jednak część książek na pewno chcemy mieć w chmurze – np. przeczytane powieści. Ja kasuję gazety i jakieś pojedyncze artykuły wysyłane na chmurę.

      1
  2. mateusz pisze:

    Cześć,

    A przy okazji chciałbym zapytać o usuwanie książek, ale bezpośrednio z czytnika przez kabel.
    Chodzi o PW3. W folderze dokuments każda książka ma osobny plik mobi + tworzy się folder w formacie azw3. Rozumiem, że aby skutecznie usunąć książkę, muszę usunąć zarówno plik jak i folder?

    1
    • Robert pisze:

      Folder ma rozszerzenie .sdr.
      Tak, trzeba usunąć plik i folder.

      0
      • QGYZJD pisze:

        Nic nie trzeba. Książka jest jest tylko w jednym pliku, reszta to pomocnicze informacje, na podstawie których nie da się odtworzyć książki. Sam usuwam SDR-y, ale tylko dlatego, bo lubię mieć porządek.

        0
      • Robert Drózd pisze:

        Przy czym w przypadku własnych książek w folderach „.sdr” prawie nie nie ma treści – tam są informacje o czasie czytania czy podkreśleniach. W przypadku ksiązek z Kindle Store, czasami zaciągane są jakieś dodatkowe informacje i to mogą być już grube MB.

        0
  3. Simplex pisze:

    „Jeśli nazywa się Remove from Device – plik jest też w chmurze i jego usunięcie z czytnika sprawi, że będziemy go mogli pobrać z zakładki „All”. Jeśli z kolei widzimy Delete This document” – plik jest tylko na czytniku, zostanie więc skasowany bezpowrotnie. ”

    Od dawna mnie zastanawiało czemu raz jest „remove” a raz „delete”, w końcu się dowiedziałem :)

    1
    • Robert Drózd pisze:

      Tak właściwie, to przekleiłem z większego FAQ nt. plików w chmurze, nad którym siedzę od pół roku, muszę wreszcie je skończyć. :)

      0
  4. Simplex pisze:

    Skryptozakładka skopiowana z wpisu nie działa – testowałem na Chrome i Firefox. Klikam i nic się nie dzieje.

    Skopiowalem ponownie kod z mobileread i działa.

    0
  5. Polo pisze:

    Czy istnieje sposób ściągnięcia sobie z powrotem pliku wysłanego mailem na chmurę amazonowską(nie chcę używać czytnika)?

    0
    • asymon pisze:

      Książki które wysłałeś do chmury amazonu masz na stronie http://amazon.com/myk – wybierasz typ „Docs” i tam powinny być.

      0
      • Polo pisze:

        Gdzie się znajdują, to wiem, pytanie, jak je stamtąd ściągnąć na kompa nie posiłkując się kablem i czytnikiem?

        0
        • asymon pisze:

          OK, faktycznie nie ma opcji pobrania na dysk.

          Teraz nie mam za bardzo czasu, ale poszukam, czy znajdę pliki na androidzie i czy mają DRM. W domyślnym katalogu* ich nie ma.

          *) tj. Android/data/com.amazon.kindle/files

          0
          • asymon pisze:

            Na androidzie pliki użytkownika leżą w katalogu kindle w pamięci telefonu. Mają format prc (mutacja starego mobi), dziwne nazwy, ale nie są zabezpieczone drm.

            Jeśli masz możliwość skonfigurowania appki kindle na jakimś smartfonie czy tablecie, to tak jest chyba najprościej. Oczywiście jeśli nie masz innego czytnika podpiętego pod to samo konto, wtedy możesz pobrać plik na niego.

            0
  6. Kris pisze:

    http://www.strefamrokupodcast.pl/epizod-specjalny-9-strefa-czyta/ w ostatnim odcinku podcastu nt. strefy mroku przy okazji dyskusji o nowej powieści Joego Hill znalazło sie miejsce na miłą polecajkę Świata Czytników i ogólnie małą dyskusję o e-bookach (obaj prowadzący mają czytniki). Warto posłuchać. To w ogóle dobry podcast.

    1
  7. Paweł pisze:

    Witam. Czy istnieje sposób wysyłania plików na chmurę Kindla, ale tak, by nie były wgrywane na czytnik od razu, tylko je sobie na czytnik pobierać stopniowo? Chodzi o to, że mam kilkadziesiąt artykułów, które chcę mieć na Kindle, ale nie chcę od razu wrzucać wszystkich, a chcę je mieć zarchiwizowane w chmurze. Domyślnie książki są pobierane natychmiast na czytnik, a czy da się inaczej?

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Można to zrobić tak trochę pośrednio. Rejestrujesz na koncie Kindle aplikację na telefon (np. dla Kindle for Android), wtedy wysyłasz pliki na adres tej aplikacji – a na czytniku będą tylko w zakładce „All” do ściągnięcia. Z aplikacji korzystać nie musisz. :)

      0
  8. Ulka pisze:

    Jak, pliki wysłane mailem do chmury, ściągnąć na kompa nie posiłkując się kablem i czytnikiem? Nikt na forum nie podjął się tego problemu.

    0
    • Athame pisze:

      Nikt też nie podjął się wyjaśnienia, jak teleportować się w czasie poniżej 1 sekundy z Polski do USA…

      0
    • Robert Drózd pisze:

      Od kiedy Amazon rozłączył chmurę Kindle z ich serwisem chmurowym – nie da się.

      Od dawna pisałem tutaj, że chmura Kindle nie może być jedynym backupem, bo to jest sposób na to aby mieć wszystkie e-booki dostępne na czytnikach i w aplikacjach, a nie ogólnie dostęp do książek.

      0
  9. Marcin pisze:

    Cześć Robert. Czy jest opcja usunięcia z chmury nieaktywnych subskrypcji gazet i magazynów? W „Actions” nie ma takiej opcji, a pola „Select” nie jestem w stanie zaznaczyć.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Jeśli chodzi o amazonowe subskrypcje to niestety chyba nie ma takiej metody. W chmurze wciąż mam archiwa New York Times z 2011…

      1

Skomentuj QGYZJD Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.