Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Helion przejmuje Złote Myśli

złote-myśli-logo-300x145

Rzadko pisałem tutaj w ostatnim czasie o wydawnictwie Złote Myśli. Ale niedawno, jak się dowiadujemy z Wirtualnego Wydawcy, firma została przejęta przez Grupę Wydawniczą Helion. Umowę podpisano 18 grudnia 2014. 

Złote Myśli zaczynały jako pionierzy e-booków w Polsce, kiedy jeszcze nawet nie śniło mi się, że będę miał czytnik z e-papierem. Parę lat temu, gdy w ich ofercie pojawiły się formaty epub/mobi, była to jedna z bardziej aktywnych księgarni, które opisywałem w cyklu promocji. W lipcu 2013 opublikowałem tu jednak artykuł: Zmiany w Złotych Myślach – czy pionier e-booków w Polsce przetrwa? – w którym pisałem o problemach ZM, które zmusiły wydawnictwo do ograniczenia działalności.

W ostatnim roku mieli zaledwie kilka premier, bardziej promowali różne kursy czy konferencje, a wiele książek sprzedawali… tylko w wersji papierowej, nawet jeśli inne księgarnie miały e-booka. Jednocześnie kilka miesięcy temu z wideo dla partnerów dowiedziałem się, że szukają nowego inwestora – i chyba znaleźli, zresztą niedaleko, bo obie firmy są z Gliwic, prawie po sąsiedzku.

Z informacji prasowej:

Grupa Helion nabyła większościowy pakiet udziałów w spółce od dotychczasowych właścicieli Złotych Myśli – Funduszu Inwestycyjnego MCI Private Ventures oraz Zakładów Graficznych Taurus Roszkowscy Sp. z o.o.

Tu warto zauważyć, że wcześniej ZM były powiązane własnościowo z Nexto – mieli tych samych właścicieli.

Zgodnie z porozumieniem Złote Myśli wciąż będą zarządzane przez aktualny Zarząd wydawnictwa, a przejęcie udziałów na ma celu synergię w obszarze redakcyjnym, jak i handlowym.

Zarówno Helion, jak i Złote Myśli posiadają niezależne i zróżnicowane kanały sprzedaży, w tym własne księgarnie internetowe należące do ścisłej czołówki na polskim rynku. Oferta wydawnicza obu firm jest w wielu obszarach spójna i
adresowana do tej samej grupy klientów. Połączenie sił ma więc na celu umocnienie ich wspólnej pozycji rynkowej zarówno w obszarze książki elektronicznej, jak i tradycyjnych publikacji.

Czy Helion popchnie Złote Myśli na nowe tory?

Sądzę, że tak, bo to raczej nie jest zakup „w stylu Amazonu”, czyli taki, który służy głównie pozbyciu się konkurenta. Rywalizację na rynku literatury poradnikowej Helion i tak wygrywa. Kupno ZM oznacza, że chcą wykorzystać znaną markę, która pewnie dołączy do innych marek grupy takich jak Sensus czy Septem.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Książki na czytniki i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

13 odpowiedzi na „Helion przejmuje Złote Myśli

  1. Anna pisze:

    Mam problem z czytnikiem kindle, a w zasadzie z zamówieniem czytnika kindle paperwhite II, czy takiego to już nie ma, szukam na stronie amazona i znalazłam taki: Kindle Paperwhite, 6″ High-Resolution Display (212 ppi) with Built-in Light, Wi-Fi – Includes Special Offers , czy to jest z reklamami? Potrzebuję odpowiednika
    Kindle Paperwhite, 6″ High Resolution Display with Next-Gen Built-in Light, Wi-Fi , czy ktoś może mi udzielić rady, byłabym wdzięczna (wiem , że to nie miejsce na takie pytania, ale nie wiedziałam, gdzie je zadać, dlatego zdecydowalam się w komentarzu aktualnego tematu)

    0
  2. Art pisze:

    Ja jeszcze pozwolę sobie na mały off-topic.
    Czy ktoś pamięta dokładną datę udostępnienia wersji międzynarodowej Paperwhite ?

    0
  3. Aneczka pisze:

    Znaczy ładnie się dorobili na promocji ebookpoint ;)

    0
  4. Andrzej pisze:

    Zobaczymy jak to będzie wyglądało. Złote Myśli to w ostatnim czasie totalna stagnacja. Jeżeli Helion sypnie groszem na nowe premiery i zrobi porządek z ebookami (bo z tego co widzę na stronie ZM to sporo ebooków to tylko pdfy), to będą mieli z tego interesu dużo radości. Poradniki, podobnie jak biografie/autobiografie, mają w Polsce niezłe wzięcie.

    0
  5. Don Wasyl pisze:

    No cóż – mała strata. Dla mnie „Złote Myśli”, prócz spamowania kont klientów, wprowadzały do obiegu jedynie maaaarne poradniki jak to radzić sobie w życiu i na rynku pracy :D A dlaczego marne? Bo gdyby były coś warte, to szefowie ZM przeczytaliby je i wyszli na prostą :)

    0

Skomentuj Cyfranek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.