Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Giętki papier elektroniczny nadchodzi! Oto Wexler Flex One i jego testy

Zgięty ekran czytnika Wexler

Parę lat temu byłem jeszcze bardzo sceptyczny wobec Kindle i innych czytników. Mówiłem znajomym, że kupię sobie takie urządzenie dopiero w momencie, gdy będzie można je zwinąć w rulonik i włożyć do kieszeni. Obietnicy nie dotrzymałem, ale… taka chwila jest już blisko!

Niedawno portale technologiczne obiegła wieść o wyprodukowaniu przez LG elastycznego ekranu z papierem elektronicznym. I są już pierwsze modele czytników z takim ekranem.

Na zdjęciu powyżej, zaczerpniętym z bloga Digital Reader macie nowy, rosyjski czytnik Wexler Flex One, a poniżej film z krótkiej prezentacji. Test obejmuje między innymi… rzucenie czytnika na ziemię.

A poniżej czytnik chińskiej firmy Yitoa (będący klonem tego Wexlera) i film nagrany wczoraj na targach w Chinach przez ekipę portalu ARMDevices.net:

Przyznam, że jestem zachwycony. To jeszcze nie jest ta elastyczność, która czytnik 10″ pozwoli nam złożyć w kostkę i schować do kieszeni. Ale znacznie ważniejsza wydaje się odporność takich ekranów na uszkodzenia mechaniczne. Jeśli tymi ekranami zainteresują się wielcy gracze, to wreszcie nie będziemy musieli z czytnikiem obchodzić się jak z jajkiem i codzienne czytanie będzie jeszcze wygodniejsze.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Rynek czytników i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

19 odpowiedzi na „Giętki papier elektroniczny nadchodzi! Oto Wexler Flex One i jego testy

  1. Zalewski pisze:

    Potrzebny jest jeszcze zwijalny i równie odporny na upadki akumulator… No i mam obawy co do komfortu używania przycisków na miękkiej, gumowej obudowie, które same też pewnie są gumowe. Mimo wszystko jestem jednak ostrożnym optymistą i cieszę się, że na rynku e-papieru możemy obserwować ciągłe starania o udoskonalenie czytników. Powinno wyjść to nam na dobre.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Nie sądzę, aby np. najbliższa wersja Kindle czy Nooka miała tak wyglądać. Ale to – obok pierwszych ekranów kolorowych (Triton i PixelQI) jest jakiś kierunek rozwoju.

      Na pewno nie popędzę do Rosji kupować tego Wexlera, pewnie ma on też i swoje wady.

      0
      • Ich wadą jest np. to, że z giętkim ekranem nie da się obecnie zrobić ekranu dotykowego bazującego na tej samej technologii, co obecnie. Czujniki wszakże przy lekkim zgięciu albo będą patrzeć w ekran albo w niebo.

        A wytrzymałość? To powinien być jeden z głównych powodów, dla którego najwięksi gracze powinni się tym zainteresować. Amazon zaoszczędziłby miliony dolarów za zwrotach :)

        0
        • Frulpw pisze:

          Ekrany dotykowe to w większości przypadków ekrany pojemnościowe, a nie wyposażone w czujniki „aktywne”. Więc tu nie powinno być problemu. Zresztą LG i Samsung już produkują elastyczne ekrany dotykowe (w technologii OLED).

          0
          • szymon pisze:

            Ale tu chodzi nie o ekrany pojemnościowe tylko o dotyk przez czujniki podczerwieni, kindle touch, nook i wiele innych nie ma ekranu pojemnościowego tylko w ramce posiada diody podczerwone(jak się mylę to proszę o poprawę), i gdy dotkniesz palcem ekranu(właściwie trzeba przerwać wiązkę podczerwoną) to oprogramowanie oblicza pozycję palca. A w takim czytniku wyginając ekran wiązka nie przechodzi bezpośrednio nad całym ekranem i byłby kłopot.

            Do einku ekrany pojemnościowe się nie nadają bo potrzebna jest dodatkowa warstwa na ekranie, która obniżyłaby komfort czytania.

            0
            • Jurek pisze:

              No ale przecież ten giętki e-papier nie jest to po to żeby go wyginać, tylko po to, żeby był odporniejszy na uszkodzenie.
              Sam czytnik będzie przecież dość sztywny, będzie przecież zawierał elektronikę, baterię itp, więc nikt normalny, nie będzie wyginał czytnika w trakcie czytanie, a więc dotyk na podczerwień będzie dobrze funkcjonował.

              0
              • Natalia pisze:

                Ale przecież widać, że czytnik jest giętki! Tej elektroniki nie ma w nim ttyle, żeby musiała zajmować całą powierzchnię pod ekranem, wystarczy trochę na sztywnej krawędzi – tak jak w MacDonaldach są udostępniane gazety – sztywny brzeg, ale resztę można zgiąć ;)

                0
  2. Remi pisze:

    Strona producenta http://www.wexler.ru/home/products/books/380
    (tłumaczenie specyfikacji http://goo.gl/A5HEi )

    Cena: 8990 Russian rubles = 941.18 Polish zloty = 220.86 Euros
    Текстовые форматы TXT / RFT / PDF / DOC / CHM / HTM / HTML / EPUB / FB2/ DJVU (brak mobi? brak wifi)

    Ciągle szczęka na podłodze…

    0
  3. Monika pisze:

    Fuj, jakie ohydne łapsko trzyma ten giętki papier.

    0
  4. czytnik pisze:

    Wot… po prostu gniotsa, nie łamiotsa…

    0
  5. RobertP pisze:

    Ile nowych możliwości. Są np. takie etui do telefonów z klapką zakrywającą ekran. Robimy ją z tego tworzywa, wpinamy w telefon jakimś złączem i mamy e-inkową nakładkę do czytania na telefonie.

    0
  6. newOne pisze:

    „A poniżej czytnik chińskiej firmy Yitoa (będący klonem tego Wexlera)”
    Wydaj mi się, że Yitoa produkuje te czytniki na zamówienie Wexlera – taki OEM.

    0
    • Vimes pisze:

      Przecież na filmie jest wyraźnie powiedziane że jest dostępny w Rosji więc zdecydowanie jest to producent Wexler Flex One.
      Swoją drogą nie mogłem się doczekać takich czytników.

      0
  7. miguel pisze:

    cool, za parę lat będzie : kolor, flexible i ekonomiczne podświetlenie w jednym :)

    0
  8. DeVilio pisze:

    Szczerze to po co w czytnikach ebook dotykowy ekran? O ile jeszcze jestem w stanie zrozumiec potrzebe odręcznej notatki (co i tak jest nie wygodne) to czas reakcji ekranu eink jest tragiczna! Mam Irivera Story HD i szczerze dla mnie czytnik idealny, wrąbałem na nim juz 4 książki po okolo 300 stron i baterie ładowałem jeden raz, jak kupiłem czytnik. Owszem, ekran wrazliwy i to jest jedyny minus tego. Poza tym same plusy, zadnych mp3, zadnych dotykowych ekranów, żadnych wifi, bt, 3g i innego badziewia ktore skraca czas dzialania na baterii

    0
  9. czytnik pisze:

    Za parę lat, jednym rulonikiem będzie można czytać książkę, gazetę i się podetrzeć, po posiedzeniu w „świątyni dumania”.

    0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.