Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Fabryka Słów o 50% taniej przez dwa dni. Co warto wybrać?

Uwaga: to jest artykuł archiwalny. Opisane promocje mogą już nie być aktualne.

Najnowsze znajdziesz na stronie głównej bloga.

baner_fabryka_slow_std1

Virtualo odpaliło właśnie promocję -50% na całą ofertę Fabryki Słów. To jedna z najlepszych ofert w historii i wielka gratka dla miłośników fantastyki.

Przypomnijmy, że Fabryka Słów to tacy autorzy jak Jarosław Grzędowicz, Maja Lidia Kossakowska, Andrzej Ziemiański, Andrzej Pilipiuk, Jacek Piekara, Peter V. Brett, Mark Hodder, Janet Evanovich i Jack Campbell.

Promocja ważna jest przez 48 godzin i obejmuje wszystkie 268 pozycji z wydawnictwa.

Nowości

Zniżkę 50% mają też nowości, które tutaj wymienię razem z opisami, które przygotowało Virtualo:

  • Trylogia Czasu Żelaza. Tom 3 – Angus Watson (17,96 zł)
    Ostatni tom epickiej sagi fantasy, która nie schodzi z ust fanów na całym świecie. Armia Królowej Lowy musi stawić czoło nadciągającej inwazji, choć jej najlepszy dowódca nie żyje, a jej młoda druidka utraciła magiczną moc.
  • Głębia. Tom 2 – Powrót – Marcin Podlewski (16 zł)
    Bohaterowie Podlewskiego powracają w drugiej odsłonie wyśmienitej space opery, odzwierciedlającej z niezwykłą dbałością kształt i sektory Drogi Mlecznej, zniszczonej przez serię potwornych wojen z Obcymi i Maszynami.
  • Uporczywie pogodne myśli – Paedar de Burca (12 zł)
    Peadar de Burca widzi nasz kraj zupełnie inaczej niż my. Jest to spojrzenie na Polskę i Polaków z zewnątrz, ironiczne, ale pełne podziwu, czasem pełne niedowierzania, ale zawsze pozytywne. Jego felietony niejednokrotnie są brutalne, ale zawsze, przez często zabawną i przerysowaną treść, sięgają do istoty naszej wyjątkowości.
  • Pomnik Cesarzowej Achai. Tom 5 – Andrzej Ziemiański (21,99 zł)
    Zakończenie epickiej opowieści, na które czekali wszyscy. Kto ma zginąć – zginie. Kto przeżyć – być może przeżyje.
  • Lichwiarz – Wiktor Noczkin (16 zł)
    Siedzący w swoim skromnym kantorku Kulawy chce tylko jednego: mieć święty spokój. Niestety, nie to jest mu pisane, gdy dwóch hersztów potężnych gangów rzuca się sobie do gardeł, a pradawna legenda o przeklętym skarbie z Siedmiu Wież ożywa dosłownie na jego oczach. To będzie długa, pracowita noc.
  • Hubal – Jacek Komuda (18 zł)
    Powieść w całości oparta jest na faktach, pamiętnikach i najnowszych opracowaniach. Występujące w niej postacie i większość wydarzeń jest prawdziwych.

Autorzy i serie wydawnicze

Na temat serii wydawniczych Fabryki Słów był w 2014 artykuł z rekomendacjami autorstwa Mateusza Usińskiego – z tym, że linki, które tam są, prowadzą do Publio. :-)

Tutaj przyjrzę się popularniejszym autorom, pokażę też kolejność serii tam gdzie nie jest to oczywiste.

Andrzej Pilipiuk

Andrzej Pilipiuk określa się sam jako Wielki Grafoman i rzeczywiście produkuje sporo książek – w wersji elektronicznej mamy ich aż 32. Najlepiej czuje się w opowiadaniach, miewa sporo pomysłów, choć ich rozwinięcie bywa bardzo nierówne.

Zbiory opowiadań – wielu tych samych bohaterów, prym wiodą doktor Skórzewski i młody detektyw, Robert Storm.

  1. 2586 kroków
  2. Czerwona gorączka
  3. Rzeźnik drzew
  4. Aparatus
  5. Szewc z Lichtenrade
  6. Carska manierka
  7. Reputacja
  8. Litr ciekłego ołowiu

Kolejność chronologiczna, ale nie ma potrzeby czytania po kolei. Choć „2586 kroków” są wg mnie najlepsze, również niezłe „Aparatus” i „Carska manierka”. Mocno rozczarowała mnie „Reputacja”.

Przekomiczny cykl opowiadań o wampirach żyjących na warszawskiej Pradze w latach 80.: Wampir z M-3 oraz Wampir z MO. Ostatnio przeczytałem sobie w pociągu chyba po raz trzeci.

No i oczywiście Jakub Wędrowycz – jego się kocha, albo nienawidzi, ale choć jednego zbioru można spróbować.

  1. Kroniki Jakuba Wędrowycza
  2. Weźmisz czarno kure…
  3. Wieszać każdy może
  4. Trucizna

Cykl „Oko Jelenia”, kolejno:

  1. Droga do Nidaros
  2. Srebrna Łania z Visby
  3. Drewniana Twierdza
  4. Pan Wilków
  5. Tryumf Lisa Reinicke
  6. Sfera Armilarna
  7. Sowie zwierciadło

Czytałem to równo rok temu, takie miłe wakacyjne czytadło z nutą historii. Oryginalny cykl miał sześć części, ostatnia wyszła dopiero niedawno i uzupełnia dość przewrotnie wątki, zdałoby się zakończone pod koniec szóstej.

Z powieści wyróżnię jeszcze Operacja Dzień Wskrzeszenia – bardzo lubię do niej wracać, choć do poszczególnych fragmentów, bo tu właśnie Pilipiuk pokazał swoje zamiłowanie do krótkich form – całość nie bardzo się trzyma kupy, ale pojedyncze przygody np. w ogarniętej ospą Warszawie się bronią.

Rafał A. Ziemkiewicz

Rafał A. Ziemkiewicz to enfant terrible polskiej publicystyki prawicowej, dawniej znany z fantastyki, laureat paru nagród Zajdla.

  • Polecam szczególnie Śpiąca królewna. Pieprzony los kataryniarza i Walc Stulecia, oba mocno cyberpunkowe i osadzone w historii. „Pieprzony los” jest w TOP 5 moich ulubionych powieści.
  • Ognie na skałach to był powrót do fantastyki po 10 latach, ale nie czytałem.
  • Jako e-book wyszedł też debiutancki Władca Szczurów – zbiór opowiadań jeszcze z lat 80., czuć fascynację nastoletniego jeszcze autora fantastyką socjologiczną (Zajdel, Oramus itd.). Dziś to trochę trąci myszką.
  • Jest też nowszy zbiór: Coś mocniejszego, słabo pamiętam, ale chyba dość nierówne.

Ostatnio głównie publicystyka.

  • Bardzo dobrze czytało mi się historyczne Jakie piękne samobójstwo na temat polityki polskiej przed II wojną światową – fajnie pokazał, jak polityka zagraniczna ulegała w II RP zapomnianym dziś celom polityki wewnętrznej.
  • Najnowszy zbiór felietonów politycznych to Pycha i upadek.
  • Jest też słynne Polactwo. Smutne i prorocze. Pamiętam, że czytałem gdy to wyszło kilkanaście lat temu – i jakoś w tym samym czasie „Co z tą Polską” Tomasza Lisa. Dziś, gdy obaj panowie są dokładnie po dwóch stronach barykady zadziwić może fakt, że ich diagnoza była całkiem podobna.

Jarosław Grzędowicz

Jarosław Grzędowicz to oczywiście cykl „Pan lodowego ogrodu”, którego cztery tomy już wyszły i nie będzie chyba kolejnych.

We wspomnianym artykule o seriach wydawniczych była ankieta – i Grzędowicz zdecydowanie wygrał, zdobywając 53% głosów.

Są też inne pozycje np. Popiół i kurz. Opowieść ze świata pomiędzy oraz zbiory opowiadań.

Andrzej Ziemiański

Andrzej Ziemiański znany jest oczywiście z cyklu Achaja, który ma swoją kontynuację jako „Pomnik cesarzowej Achai”. Cykl ma swoich fanów i przeciwników.

Dla pierwszej części w LC znajdziemy prawie 600 opinii i ocenę 7,2/10.

Jacek Piekara

Jacek Piekara w Fabryce Słów wydaje przede wszystkim swój cykl o Inkwizytorze Mordimerze Madderdinie. Tutaj w kolejności wydawania:

  1. Młot na czarownice
  2. Miecz Aniołów
  3. Łowcy dusz (wyd. IV)
  4. Płomień i krzyż, tom 1 (wyd. II)
  5. Ja, inkwizytor. Wieże do nieba
  6. Ja, inkwizytor. Bicz Boży
  7. Ja inkwizytor. Głód i pragnienie
  8. Ja, Inkwizytor. Kościany Galeon

Natomiast chronologicznie, pierwszą częścią cyklu jest Płomień i krzyż.

Inni autorzy i cykle

Na swojej stronie Virtualo przygotowało też więcej rekomendacji.

Jak uzyskać dodatkowe 10-20% rabatu w Virtualo?

punkty1

Jeśli kupujemy więcej e-booków w Virtualo, warto skorzystać z doładowania konta – kupujemy punkty, którymi możemy płacić za książki. Są z tym związane dodatkowe rabaty. Na przykład przy doładowaniu na kwotę 100 złotych dostajemy 15% zniżki (płacimy 85 złotych).

Ponieważ zniżka jest naliczana już przy kupnie punktów – oszczędności sumują się ze wszystkimi promocjami w Virtualo.

Dodatkowo konkurs

baner_fabryka_slow__700_245_logo

Konkurs organizowany przez Virtualo jest prosty. Zwycięży osoba, która w niniejszej promocji kupi najwięcej w ramach jednego zamówienia.  Nagrodą są punkty Virtualo – będzie to zwrot wydanej kwoty w punktach Virtualo, maksymalnie do 500 zł (50 tys. punktów). Wyniki zostaną ogłoszone 29 lipca. Link do regulaminu (PDF).

Przypominam, że promocja na Fabrykę Słów trwa tylko przez 48 godzin, do 28 lipca włącznie.

Dajcie znać w komentarzach, co polecacie, co odradzacie.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Książki na czytniki, Promocje dnia, Stare promocje i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

37 odpowiedzi na „Fabryka Słów o 50% taniej przez dwa dni. Co warto wybrać?

  1. Ussi pisze:

    Achaja to straszny szit. Wymienienie Achai (cyklu) odbiera wiarygodność rekomendacji.
    Piekarę warto, Pilipiuka o Wędrowyczu też, ale opowiadania są nierówne, Grzędowicz pierwszy najlepszy (niestety resztę też trzeba przeczytać, żeby poznać zakończenie).

    15
    • M & M pisze:

      Veto. Może to ten straszny gender przeze mnie przemawia, ale moim zdaniem Achaja (cykl) Ziemiańskiego jest super.
      Pilipiuka łykam całego bezkrytycznie jak młody pelikan i mimo wyraźnych politycznych wycieczek (które da się jednak przepuścić przez odpowiedni filtr), można się w tym przypadku cieszyć fabułą, zarówno w opowiadaniach jak i w powieściach.
      W związku z powyższym, dla zrównoważenia pierwszej opinii – obu autorów polecam. :)

      5
    • Magdalaena pisze:

      IMHO pierwsza część Achai (wydana w 2003) była naprawdę ok. Ale potem z tomu na tom robiło się gorzej i gorzej.

      3
    • Borygo pisze:

      @Ussi jeśli się tobie nie podoba Achaja to to jest Twoje zdanie. Inni mogą mieć odmienne. Pozwól każdemu wyrobić własne. A wymienienie go w rekomendacjach nie odbiera wiarygodności tym rekomendacjom. Są one tworzone na podstawie tego co ludzie kupują, lub przeglądają. Dla mnie cały cykl jest zaje….sty.
      A co do promocji to co to za promocja na której wydałem więcej niż na normalnych zakupach :D Odpowiedź: dobra promocja!

      7
    • Robert Drózd pisze:

      Ej, ale że coś tutaj wymieniam, nie znaczy że rekomenduję. We wpisach takich jak te zwracam po prostu uwagę na najważniejsze cykle i kolejność w nich. Akurat Achaja i Pomnik mają jasną kolejność, bo autor nie nazywa poszczególnych tomów. :-)

      Sam Achai nie czytałem. Moja druga połówka słuchała dwóch pierwszych części w audiobooku i trzecią czytała, nie ocenia jakoś wysoko, ale wciąga.

      4
  2. Bociek pisze:

    Kurcze, żeby tak dało się dobę rozciągnąć, żeby czytać więcej i przeczytać to wszystko, nie zaniedbując przy tym codziennych obowiązków.

    7
  3. Lord Rayden pisze:

    Pośpiech do łapania pcheł. Kupiłem tom 2 Głebi za 23 zl a tu w Virtualo za 16 zł. :( .

    2
  4. Wojciech pisze:

    Achai nie polecam, Pomnik trochę lepszy ale czytam głównie z rozpędu.
    Cykl o inkwizytorze – przyjemne autobusowe czytadło, można pochichotać. Pierwsze cztery tomy są ok z tendencją zniżkową, „Ja, inkwizytor” = daremne odcinanie kuponów.

    6
  5. winter pisze:

    Osobom, które lubią lekką urban fantasy polecam książki Ilony Andrews. Po raz pierwszy są w jakiejkolwiek promocji.

    1
  6. asymon pisze:

    Jakby co przypominam, że w Virtualo warto najpierw kupić punkty i potem płacić tymi punktami, paczki za 50 i 100zł są 15% taniej.

    Tylko trzeba potem kombinować, żeby jak najmniej punktów zostało niewykorzystanych, choć one się chyba nie przeterminują.

    2
    • mnm pisze:

      A ja przypominam, że kod rabatowy PEKAO obniża jeszcze o 5% – także pozycje przecenione i kwotę za punkty!

      3
      • asymon pisze:

        Hm, więc jeśli dobrze pamiętam tabliczkę mnożenia, wychodzi w sumie 61% taniej… Szkoda że tylko Fabryka.

        1
        • asymon pisze:

          Przepraszam, po namyśle chyba jednak 59,63%

          2
          • asymon pisze:

            Jeszcze dopiszę, okazało się, że punkty też można kupić z kodem PEKAO, rabat jest większy niż 5%, bo za 5000 punktów zapłaciłem 40,37 zł.

            1
            • Thom pisze:

              mnm wspominał(a) o tym wcześniej w tym wątku. W każdym razie zapłaciłem 80,75 za 10000 pkt. Może istnieje jeszcze jakiś inny „tajny” kod :-)

              0
              • Arthur pisze:

                Niektóre pakiety punktowe mają swoje własne rabaty po 10% albo nawet 15%, do tego oczywiście dochodzi jeszcze rabat PEKAO 5% :)
                Warto sprawdzać bo czasem opłaca się kupić 2 mniejsze pakiety punktów niż 1 duży!

                0
            • BishopLocke pisze:

              a potem tego kodu można użyć raz jeszcze płacąc punktami za przecenione książki z Fabryki Słów :0

              0
              • TRD pisze:

                Potwierdzam :)
                Kupiłem 6500 punktów używając zniżki PEKAO a potem za zakupione punkty kupiłem Grzędowicza. Z 50% zniżką zapłaciłbym 66,8 PLN a w sumie zapłaciłem 54,62 PLN.

                0
      • rudy102 pisze:

        Dziękuję, patrząc na ceny Pomnika czy PLO 4 miałem nic nie brać, ale z tymi rabatami sensowniej to wygląda.

        0
      • Sabina pisze:

        Dzięki za kod – wykorzystałam i uzupełniłam biblioteczkę. Mój portfel za to nie jest z tego powodu zadowolony.. ;)

        0
    • zipper pisze:

      Można płacić częściowo punktami?

      Np kupuję punkty o wartości 50 zł, robię zakupy za 56 zł, płacę punktami, dopłacam różnicę?

      0
      • zipper pisze:

        OK, sprawdziłem regulamin

        „Użytkownik nie ma możliwości zapłaty różnicy cen Towarów lub Usług gotówką, kartą płatniczą lub kredytową, gdy wartość otrzymywanego Towaru lub świadczonej Usługi jest wyższa niż ak tualna liczba punktów Virtualo”

        0
        • Cyfranek pisze:

          Krótko ujmując, niewykorzystane punkty w zasadzie przepadają jeśli ktoś stale nie (do)kupuje.

          0
          • asymon pisze:

            Nie tyle „przepadają”, co „leżą na nieoprocentowanym koncie”. U mnie to wygląda tak, że kupiłem 3 razy po 5000 punktów, za co zapłaciłem 135zł, a dziś leży mi na koncie w punktach całe 3,51 zł. Przeżyję.

            Tak jak pisze @zipper można robić w Legimi, tyle że tam ceny ebooków są niezachęcające.

            1
            • Cyfranek pisze:

              Fakt, 3,51 to nie majątek, można odżałować. Pozostanę przy opinii, że jednak kasa jednak przepada. Z nieoprocentowanego konta możesz przynajmniej wypłacić, a z Virtualo – nie. Albo dopłacisz, żeby mieć na kolejny zakup (a pewnie i tak znowu coś na nim zostanie), albo zapomnij.

              0
              • Robert Drózd pisze:

                Ale popatrz tak – że jeśli oszczędzasz np. przy 100 zł kwotę 15 zł – to tracąc potencjalnie 3,51 zł – i tak jesteś do przodu. Ja sobie w Virtualo doładowuję konto co parę miesięcy i na razie nie zamierzam przestać tam kupować. Co innego, gdyby kiedyś chcieli powtórzyć akcję Nexto sprzed paru lat i zmuszać do szybkiego wykorzystania swoich punktów…

                2
              • Katemeika pisze:

                A mi jeszcze ani jeden punkt nie przepadł ;)

                0
  7. Jarmiel pisze:

    Aż dziwne, że u Pilipiuka nie wspomniałeś o trylogii Dziennik Norweski.
    Myślę, że powinni po nią sięgnąć Ci, którym podobała się seria Oko Jelenia.
    Na wakacje lektura idealna.
    Żeby mieć punkt odniesienia do mojej opinii – mnie się cykl o Achai nie spodobał.

    1
  8. Olmeca pisze:

    Od siebie dodam, że po wpisaniu kodu „PEKAO” dostaniemy jeszcze 5% rabatu na wartość koszyka.

    0
  9. Ula pisze:

    Imho Achaja to typowa ksiazka dla mlodziezy.
    Moze dlatego zbiera rozbiezne opinie.

    0
  10. Mar pisze:

    „(…) Andrzej Pilipiuk określa się sam jako Wielki Grafoman (…)” …i nim faktycznie jest.

    4
    • nitjsefni pisze:

      Otóż to! Takiego Wędrowycza na ten przykład można przeczytać jeden tomik (powiedzmy, że kreacja bohatera jest oryginalna ;), ale potem robi się wtórnie i mało śmiesznie. Do tego literacko to po prostu jest słabe. Kiedyś jeszcze podobały mi się opowiadania nie-wędrowyczowskie Pilipiuka, ale i tak przeszkadza mi miałkość literacka autora. Na półce mam ciągle pierwsze wydanie pierwszego Wędrowycza – jednej z pierwszych, jeśli nie pierwszej książki Fabryki Słów na rynku. [Tak, wiem, w poprzednim zdaniu jest jakoś podejrzanie dużo słowa „pierwszy” we wszelkich odmianach… :)]. Roi się tam od wszelkiego rodzaju błędów…
      Nie podoba mi się samo podejście autora do siebie: określenie „Wielki Grafoman” zdaje się go usprawiedliwiać i pozwala mu bezkarnie płodzić kolejne książki bez specjalnej refleksji…

      3
    • zipper pisze:

      Przeczytałem jeden tomik Oka Jelenia i ja wysiadam….

      Ale i tak kupiłem Wampira z MO właśnie ze względu na pomysł.

      0
  11. Marcepan pisze:

    Miło że przeceniony jest pełny cykl książek Anety Jadowskiej o rudej wiedźmie z Torunia, razem z jej nowszymi pozycjami. Czas by uzupełnić braki. Podobno Jadowska zmienia wydawnictwo. Trzeba będzie zmienić system polowań na przeceny.

    0
  12. proszewypelnictopole pisze:

    A mnie tam ciekawi, jaki mieli utarg na tych ebookach w odniesieniu do normalnego okresu. Bo nie ukrywam, że rzuciłem się na kilkanaście z nich jak szczerbaty na suchary :)

    Wyników konkursu jeszcze nie ogłosili, ciekawe jaki był największy koszyk :)

    0

Skomentuj Lord Rayden Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.