Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

E-drukarka ePP2 czyli… drukarka z e-papierem

Jedną z zalet papieru elektronicznego jest mniejsze zużycie normalnego papieru. E-drukarka to pomysł na przeniesienie tych korzyści do biura i… sprzedanie czytnika pod inną nazwą.

W przypadku zwykłych czytników sprawa jest jasna. Kiedyś ciekawe artykuły z sieci drukowałem sobie w pracy, aby przeczytać je w drodze do domu. Dzisiaj – wysyłam je do Instapaper i co tydzień na czytnik wędruje gazetka z artykułami z całego tygodnia. Jak to zrobić w przypadku dokumentów, specyfikacji czy raportów, które zwykle występują w PDF?

Urządzenie ePP2 firmy Gembird zostało nazwane e-drukarką. A jest to tak naprawdę czytnik z e-papierem o wielkości 9,7″. Po podłączeniu do komputera zostaje rozpoznany jako drukarka USB. Umożliwia więc szybkie „wydrukowanie” dowolnego tekstu, co oznacza po prostu przesłanie go na czytnik. Po otwarciu, przy pomocy dołączonego rysika można dodawać adnotacje, podpisy i… dokument wysłać z powrotem na komputer.

Na filmie promocyjnym obsługa nie różni się za bardzo np. od Pocketbooka czy Onyxa, podobna jest też responsywność urządzenia.

Ekran, który jak się rzekło jest dotykowy, ale wymaga do obsługi rysika, może być nieco ciemniejszy niż standardowy Pearl (nie podano producenta, ani typu), ale trudno to na filmie ocenić. Warto zwrócić uwagę na rozdzielczość. 1600 x 1200 to więcej niż dotychczas dostępne czytniki 10-calowe. Podobną miał tylko omawiany u nas Jetbook Color – ale tego dyskwalifikował bardzo ciemny ekran.

Z innych ważnych rzeczy – urządzenie chodzi pod kontrolą Androida 2.3.4, waży 600 g i ma rozmiary 270 x 188 x 11,5 mm – trochę więcej niż mój Kindle DX. Procesor to 800Mhz – taki sam jak w większości dzisiejszych czytników.

Producent wspomina o możliwości czytania e-booków. Niestety w specyfikacji nie podaje, jakie formaty są obsługiwane, czy jest to np. PDF, czy także EPUB, czy też konieczność wydrukowania sobie całej książki na ePP2…

Sugerowana cena detaliczna to 1705 zł. Tyle co duże czytniki kilka lata temu.

Z powodu tej ceny nie sądzę, aby urządzenie znalazło zainteresowanie wśród zwykłych czytelników – ale w środowisku biurowym może chwycić. Przy tej ilości papieru, jaką muszą obrabiać np. analitycy czy managerowie każde ułatwienie jest pomocne. Inna sprawa , że zarówno na Onyksie jak i Pocketbooku można robić to samo – przegrać sobie PDF, obrysować go, a następnie wgrać na komputer. Czy warto dopłacać kilkaset złotych za możliwość zautomatyzowania tego…?

Tak czy inaczej ePP2 to interesująca próba sprzedania czytnika, jako innej kategorii urządzeń i dlatego zasługuje na naszą uwagę.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Rynek czytników. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

14 odpowiedzi na „E-drukarka ePP2 czyli… drukarka z e-papierem

  1. Dexter pisze:

    Przepraszam, że pytanko nie na temat. Jakiś czas temu kupiłem kindle paperwhite i dzisiaj natknąłem się na pudełko i tak sobie myślę, ja nie powinienem dostać jakiegoś paragonu ? Potrzebny jest w razie reklamacji?

    0
    • Momus pisze:

      Kiedyś ponoć dodawali papiery z urzędu celnego, teraz dostaje się samo pudełko (też się zdziwiłem).
      Twój Kindle powinien być zarejestrowany, ma unikatowy s/n. Logując się na amazon.com powinieneś go widzieć. To wystarczy do reklamacji (pomijam że żeby reklamować bodaj trzeba mieć podpiętą ważną kartę)

      0
    • Robert Drózd pisze:

      Potwierdzenie zakupu powinno być (taki mały świstek z ceną), ale do reklamacji w Amazonie się nie liczy, ważne jest czy masz go zarejestrowanego na swoim koncie.

      0
    • Tomek pisze:

      Jestem świeżo po reklamacji. Wystarczy rejestracja na Amazon. Nie wiem, czy przez 2 lata, czy tylko rok. Zwykle wymieniają na nowy po ustaleniu problemu. Solidna firma.

      0
  2. jatsek pisze:

    mały błąd się wkradł – te 9,7″ to wielkość ekranu a nie rozdzielczość

    0
  3. Jarek pisze:

    Przydałaby się jeszcze funkcja OCR w tej drukarce i zapis do odt albo docx

    0
  4. W. pisze:

    Trochę jakby podobny do tego, tylko ma inny system operacyjny.
    http://www.hanvon.com/en/products/ebook/products-E920.html

    0
  5. pioterg666 pisze:

    Ciekawe, czy skoro to działa pod Androidem 2.3 to da się zainstalować aplikację Legimi i czytać „bez limitu”..? :-)

    0
  6. Sebastian pisze:

    Moim zdaniem produkt mocno spóźniony. W przewidzianym zastosowaniu przegrywa z iPadem pod każdym względem.

    Jeśli jest widziany w Windows jako drukarka to „wydrukowanie” nie oznacza po prostu wysłania pliku na dysk. Za pośrednictwem GDI leci albo bitmapa o rozdzielczości opisanej w parametrach zwracanych przez driver albo Postscript (upraszczając). Urządzenie nie musi umieć czytać innych formatów plików oprócz wewnętrznego formatu zwracanego przez driver „drukarki”

    Potrzebne „konwersje załatwia” kod drukujący stronę np. w Wordzie czy Adobe Readerze.

    0
  7. KonradK pisze:

    Wszystko, co ma możliwość drukowania, może wydrukować na drukarce PDF a ten PDF może później być skopiowany do czytnika czytającego ten format. Dla Kindle też istnieje drukarka Send To Kindle, choć wymaga połączenia internetem i przesyłanie wydruku przez 3G jest płatne.
    Cały pomysł polega na zwróceniu uwagi na ten aspekt. Faktycznej innowacji tu nie ma.

    0
  8. Rafiglafi pisze:

    Przepraszam ale chciałbym zwrócić uwagę na jeden błąd w artykule. W treści jest napisane, że dotykowy ekran wymaga rysika do obsługi, natomiast na początku filmiku facet (lub kobieta) wprowadzają ustawienia na ekranie za pomocą palca wskazującego.

    0

Skomentuj Grzegorz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.