Ruszył właśnie 19 już pakiet BookRage – tym razem powrót do fantastyki naukowej.
W pakiecie znani polscy autorzy i na dokładkę Verne.
Za dowolną kwotę otrzymamy cztery tytuły:
- „Podróż do wnętrza Ziemi” Juliusza Verne’a (w anonimowym polskim tłumaczeniu z 1923 roku.
- „Arsenał” Marka Oramusa (1985)
- „Struktura” Michała Protasiuka (2010) – za tę powieść otrzymał Nagrodę Literacką im. Jerzego Żuławskiego
- „Uśpione archiwum” Wawrzyńca Podrzuckiego (I tom trylogii „Yggdrasil”)
Dwa pozostałe tomy trylogii dostaniemy po wpłaceniu:
- więcej niż średnia: „Kosmiczne ziarna” (II tom)
- więcej niż 25 złotych: „Mosty wszechzieleni” (III tom)
Sporo na temat „Yggdrasil” w tym linki do recenzji znajdziemy na stronie autora.
Pierwsza część przygodowej trylogii SF “Yggdrasil”, dziejącej się w świecie, w którym Ziemia jest odległą baśnią, która zniknęła w cieniu Drzewa, gigantycznej, żywej struktury, którą teraz zamieszkują ludzie.
Określana jest jako połączenie hard SF z fantastyką przygodową. Użytkownicy lubimyczytac.pl oceniają każdą części na około 7/10.
Wpłatę tradycyjnie podzielić możemy między autorów, Fundację Nowoczesna Polska oraz ekipę BookRage.
Akcja trwa przez dwa tygodnie, do 18 maja.
Czytaj dalej:
- Stara strona Artrage wróciła: pakiet BookRage pobierzemy do końca lutego 2024!
- [Aktualizacja] Jeśli nie ściągnęliście wcześniej swoich książek z pakietów BookRage, to… już tego nie zrobicie
- Ostatni dzień na pobranie książek ze „starego” ArtRage. Jak ściągnąć je wszystkie?
- Nagroda Literacka NIKE 2023 – ile nominowanych książek ma wersje elektroniczne? I dlaczego znów nie wszystkie?
- Nagrody „Książki roku 2023” Magazynu Literackiego KSIĄŻKI – Chłopki i ArtRage! No i okolicznościowa promocja ArtRage -60%
- „Fantastyczne Pióra 2022” – bezpłatna antologia portalu fantastyka.pl w wersji na czytniki
Podrzucki rewelacja, brać w ciemno. Najlepsze chyba polskie hard SF od dawna.
Jak pisali na fejsie, że nowy pakiet będzie zawierał pozycję, która jest od dawna zgłaszana, przeczuwałam Yggdrasila. A to od razu 3 tomy, no proszę.
Wywnioskowałam, że będzie Podrzucki, bo obiecywali od dawna. Dobra okazja, by sobie przypomnieć. Jeszcze tylko sklep z książkami z poprzednich pakietów i będzie pełnia szczęścia. :)
Offtop.
Czy osoby, które zakładały konta w Raiffeissen, otrzymała informację o bonusie w kwocie 50 zł?
Masz w regulaminie informację, że do 15 maja poinformują mailem.
Jeszcze nie, jak zaczną rozsyłać, przypomnę o tym, bo maile od Comperii lubią wpadać do spamu.
Trochę to bezczelność, oferować Verne i chcieć za to opłaty, choćby minimalnej. Przecież książka wydana w 1864 jest już własnością publiczną.
Verne jest w domenie publicznej, ale jego tłumaczenia już niekoniecznie.
Więc jeśli chcesz oryginały, to na pewno łatwo je sobie wygooglasz. Tak samo jest z Dostojewskim, Dumasem, Goethem …
W ogóle czasami sprawdzam, czy jakaś stara przedwojenna książka nie jest aby w domenie publicznej i dowiaduję się, że autor zmarł np. w latach 60.
Verne jest w domenie publicznej, to tłumaczenie akurat również i przecież nie pierwszy raz w ramach pakietu udostępniamy książki z domeny publicznej – ale przeredagowane przez nas, z uwspółcześnioną pisownią etc. Możesz to przecież traktować jako darmowy bonus do reszty pakietu.
Tłumaczenie jest anonimowe – prawa autorskie wygasają po upływie 70 lat od publikacji.
„… przeredagowane przez nas, z uwspółcześnioną pisownią etc.”
Jak rozumiem, pod tym „etc” kryją się te wszystkie nagminne literówki, przeinaczenia, błędy interpunkcyjne i – o zgrozo! – ortograficzne. Niby ktoś tam się podpisuje jako redaktor i korektor, ale te osoby nadal się nie nauczyły choćby zasad pisowni „nie” z innymi częściami mowy (na przykład w „Robocie” Snerga spotykamy konsekwentnie stosowaną, niezwykle oryginalną pisownię „nie opodal” – po prostu ręce opadają; o „nie” z imiesłowami pisanemu zawsze rozdzielnie to już nawet szkoda wspominać).
Mówiąc krótko – kupując w Bookrage mamy gwarancję zgrzytania zębami podczas lektury.
Zawsze możesz poczekać, czasem takie książki rozdawane są między akcjami, tak było np. z Doylem czy Grabińskim. http://bookrage.org/giveaway
Ale zauważ, że część pieniędzy idzie do fundacji tworzącej stronę Wolne Lektury, zajmującej się m. in. przerabianiem tych „darmowych” książek na ebooki, bo samo się to jak pewnie wiesz nie robi.
Myślę, że powinieneś przzeczytać http://swiatczytnikow.pl/ile-kosztuje-digitalizacja-e-booka-wyjasnienia-z-wolnych-lektur/
zanim zaczniesz komuś zarzucać „bezczelność”.
(Tak, wiem, że nie wszystkie tam wymienione koszty muszą dotyczyć tego przypadku, chodzi mi tylko o fakt, że „darmowe” też potrafi kosztować i to dużo)
Sam przerabiałem sobie ebooki z wolnych lektur na wersję na mojego kundelka i wiem ile to pracy. Dalej uważam, że to oszustwo. Powinni napisać, że treść darmowa, a opłata jest za formatowanie. Wtedy było by to przedstawione uczciwie.
Ale jest to dozwolone, po prostu wydawnictwu wypada jedna rubryczka po stronie „koszty” – opłata licencyjna. Są tacy, którzy sporo tego wydają, np. Wydawnictwo MG czy Zielona Sowa, dlaczego nie Bookrage? Tym bardziej że pewnie korzystają z pracy Wolnych Lektur.
Możesz kupić na przykład: Demona ruchu, czy Sklepy Cynamonowe (tu są ilustracje).
Może spójrz na to w ten sposób: jest rzeka z krystaliczne czystą wodą, którą możesz pić do woli, ale na brzegu stanął pan z parasolką i sprzedaje tę wodę na kubki. Jeśli ktoś ma taką potrzebę, niech płaci, mnie to nie przeszkadza. Oczywiście jeśli przy okazji nie zagrodzi rzeki płotem.
Dokładnie, kupić można nawet samą Podróż do wnętrza ziemi przygotowaną przez Masterlab. Co ciekawe, w darmowym fragmencie jest informacja, że tekst pochodzi od Fundacji Nowoczesna Polska, choć tego tytułu nie ma akurat w Wolnych Lekturach.
To może jeszcze wyślij petycję do wszystkich wydawców „papierowych”, którzy wydają klasykę z domeny publicznej, żeby na okładkach pisali, że treść jest darmowa, a klient płaci tylko za papier i ewentualnie okładkę.
Idąc tym tokiem myślenia, to jeszcze przyczepmy się do zbieraczy jagód i grzybów. Czemu chcą za to pieniądze, skoro te dobra są publicznie dostępne w lasach? Może powinni kasować tylko za usługę „zbierania runa leśnego”?
To super, że Ty sobie przerabiasz ebooki. I część odwiedzających ten serwis zapewne też to robi. Ale nie wszyscy.
Nie przyszło Ci przypadkiem do głowy, że istnieje grupa użytkowników czytników, która jest „mniej techniczna” i woli dostać do ręki ebook obrobiony przez kogoś innego zamiast bawić się z jego samodzielnym formatowaniem? Albo też, że ktoś woli zapłacić kilka(naście) złotych za oszczędność czasu jaką mu zapewnia obróbka książki przez innych?
Zakupiłem cały pakiet. Otworzyłem plik PDF „Uśpione archiwum” i jestem troszkę zaskoczony formatowaniem. Dlaczego prawy margines jest taki wielki? Całość wygląda troszkę nieestetycznie.
Odstepy miedzy akapitami tez jakies ogromne… Mogliby to poprawic. Odstep miedzy akapitami wyglada dobrze tylko jezeli wraz z odstepem nastepuje zmiana miejsca akcji lub czasu akcji. Dobtego zwykle zreszta uzywa sie gwiazdek :)
Formatowanie do poprawki.
Ale kto używa pdf :), no dobra są tacy.
Ale może, niech ekipa najpierw zrobi to co już obiecała :)
Niby obiecali panel, a zrobili jakieś takie nie wiadomo co (półka zbiorcza bez kategorii, bez niczego) z którego każdą pozycję możesz tylko ściągnąć osobno. Tylko przypomnę że ludzie chcieli łatwiejszej możliwości cofnięcia się do poprzednich edycji.
Ludzie proszą o możliwość ściągnięcia całej edycji w zip-ie (jako sposób na częste problemy z dropboxem, ale też korzystają z DB by móc szybko ściągnąć całość) i jakoś nic z tego nie widać. echh.
Fakt że pdf wyglądają słabo, ale głównie przez to, że są robione jako A4 a nie A5 (czy tam inny format standardowego czytadełka). Samo to zablokowało by, genialne pomysły na gigantyczne marginesy itp.
Pobierz dodatek do Firefoxa – Flashgot. Następnie ctrl+f3 pobiera wszystko co możliwe na stronie
PDF to format zaprojektowany do drukowania i wyglądu przypominającego tradycyjną książkę. Stąd tak wygląda. Kiedy robiliśmy prostą konwersję epub->pdf to z kolei były zastrzeżenia że tak nie powinna wyglądać książka do druku.
mobi i epub też mają wielkie odstępy między akapitami oraz liniami dialogów
A to już raczej kwestia konfiguracji czytnika.
Jeśli chodzi o odstępy to dziwne, nie powinno ich być, zaraz zajrzę i poprawię pliki.
Wszystkie EPUB-y z wyjątkiem Verne’a mają kosmiczne odstępy między akapitami…
A u mnie odwrotnie. Wszystkie MOBI z wyjątkiem Verne’a mają kosmiczne odstępy między akapitami… Za to EPUB są w porządku! Może się powymieniamy? ;-)
2 linie odstępu między akapitami to lekka przesada, dialogi się rozłażą po całej stronie
nie wiem jak inne formaty, mam tylko kindla
(PDF) Prawy margines jest o dużo za duży w stosunku do lewego, ale mi bardziej przeszkadza, że treść książki zaczyna się jeszcze na stronie redakcyjnej, a nie od nowej strony. Wygląda to delikatnie mówiąc nieładnie.
Akurat Yggdrasila czytałem już dawno (jeden z pierwszych e-booków jakie kupiłem), ale chętnie wezmę dla reszty.
Czy jeśli średnia będzie wynosić 27 zł, a zapłacę 26 zł, to będzie oznaczało, że dostanę I i III część bez II?
Nie. To będzie oznaczać, że dostaniesz wszystko :)
A nie! Bo źle zrozumiałem!
Tak, dostaniesz wtedy część podstawową i książkę za >25zł (trzecią część trylogii), ale bez drugiego tomu który jest za przekroczenie średniej
Tak, ale jeśli ci zależy na przekroczeniu średniej możesz zrobić dopłatę, korektę w ostatniej chwili, rzutem na taśmę. ;-)
Trochę szkoda, że bookrage nie udostępnia bezpłatnie fragmentów, trzeba zapłacić 1zł, no cóż…
Dramat, nie? ;-) Zapłać 1 Złoty, poczytaj fragmenty i zrób dopłatę jeśli uznasz to za słuszne. Wiem wiem – w ten sposób nie będziesz miał dema dla dwóch tytułów, ale to chyba do przeżycia, co?
Nie tyle dramat, co niepotrzebne zaniżanie średniej. Tak reklamują tego Podrzuckiego, to chciałem sprawdzić kto to. Dla tych co nie chcą zaniżać średniej, fragment na katedra.nast.pl http://katedra.nast.pl/art.php5?id=1423
Ale jak zrobisz dopłatę, a nie kupisz osobny pakiet z innego konta, to średniej nie zaniżasz. No, na tą chwilę pomiędzy kupnem pakietu a dopłatą, ale przy już kilkuset sprzedanych pakietach średnia nie spadnie jakoś drastycznie ;)
Jakie tam zaniżanie średniej? Działalność prospołeczna – wszyscy powinni kupować 100 razy po złotówce. ;)
Taka sprawa, może zabawna.
Zapłaciłem (coś tam a coś tam), otrzymałem link, ściągnąłem, co mi się należało.
A jednak… opcja Sprezentuj! jest nadal aktywna.