Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Apolonia 500 – polski font specjalnie dla czytników

Parę miesięcy temu mogliście przeczytać opis instalacji własnych czcionek na Kindle Classic oraz Keyboard. Nie wymaga on modyfikacji oprogramowania, wystarczy zmienić tylko jeden plik i zrestartować urządzenie.

Problem, że większość fontów True Type na czytniki… się nie nadaje. Są po prostu zbyt cienkie i przez to ich czytelność jest znacznie gorsza niż fontów standardowych, które umieścili producenci. Przykładowo czcionka Apolonia przystosowana do wyświetlania na ekranie komputera – na papierze elektronicznym wyglądała jakby miała anoreksję.

Twórca Apolonii, dr Tomasz Wełna, przygotował jednak specjalną „grubszą” odmianę Apolonia 500. Można ją pobrać ze strony polskalitera.pl.

Specjalna odmiana Apolonii opracowana z myślą o czytnikach e-book, choć oczywiście może być także używana w komputerach.  Wzmocnione znaki są czytelniejsze na urządzeniach przenośnych. Format TrueType umożliwia instalację na czytnikach wszystkich producentów.

Zaś Adam Hyski przygotował szczegółowy opis instalacji Apolonii 500 na Kindle w obu wersjach (Classic oraz Keyboard). Tak wygląda Apolonia na Kindle:

Osobiście jeszcze jej nie testowałem, ale zachęcam chętnych do eksperymentów.

Przypomnę, że dodanie własnego kroju nie blokuje dostępu do trzech standardowych – jest on widoczny jako czwarty.

Posiadacze Kindle Touch muszą obejść się smakiem, bo niestety na ten czytnik nie ma jeszcze bezinwazyjnego sposobu instalacji własnych fontów. Metody, którą opisano na MobileRead nie polecam ze względu na znikomą, acz potencjalną możliwość uszkodzenia czytnika oraz utraty gwarancji.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Korzystanie z Kindle i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

25 odpowiedzi na „Apolonia 500 – polski font specjalnie dla czytników

  1. Kamil pisze:

    Średnio fajnie ten font wygląda, jak dla mnie zbyt futurystyczny :/

    1
  2. KHRoN pisze:

    Na obrazku powyżej bold jest wirtualnie nieodróżnialny od wersji normalnej… a na czytniku sprawdzę wieczorem…

    0
  3. Ricky pisze:

    oj, chyba podzielę zdanie kolegi we wcześniejszym komentarzu – chyba również nie skorzystam z możliwości wymiany oryginalnej czcionki na tę nową propozycję :-S

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Małe sprostowanie. W przypadku Classic/Keyboard nie dokonuje się podmiany oryginalnego kroju. Po prostu obok trzech krojów standardowych pojawia się czwarty: „alt”.

      0
      • kris pisze:

        W Duokanie pojawia się kolejny na liście ;). Bardzo ładnie wyglądają czcionki w menu, ale do czytania zdecydowanie najlepszy jest oryginalny Kindle’owy.
        A Apolonię sprawdzę wieczorem.

        0
  4. Satanowski pisze:

    Nie wiem czy jest sens promować coś, co przez specjalistów określane jest jako wtórne i niedopracowane. Polecam artykuł: http://stgu.pl/apolonia-czy-arogancja/

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Owszem, to, że Apolonia jest głównie autopromocją jej autora znane jest od dawna, ale z drugiej strony… Antykwy Półtawskiego albo Silesiany chyba nie ma w wersji czytelnej na e-papierze?

      0
    • GMad pisze:

      Świetny artkuł!
      Dzięki za wstawienie linka.

      0
  5. mmm777 pisze:

    W DTP to wybór czcionki ma znaczenie…
    Ale w zwykłej, przaśnej i siermiężnej książce do czytania? Kogo to… No, może na okładce pojawia się coś oryginalniejszego…

    Poza tym, mam wrażenie, że gdy Kajko(ski?/scy?) robili swój DTP to coś o czcionkach było mówione… Ale małego palca za to nie dam…

    0
  6. Suchywilk pisze:

    Wiem, że komentarz nie na miejscu, ale może ktoś mógłby mi odpowiedzieć na moje pytanie…
    Jak w pliku z którego chcę zrobić .mobi dodać przypisy, które później będą poprawnie działały na kindlu?

    0
    • Ackbar pisze:

      W Wordzie jest coś takiego jak przypis dolny. W nim zaznaczamy słowo, czy też gwiazdkę po słowie, do którego ma być dowiązany przypis i wpisujemy w stopce komentarz. Przypisany mu zostaje kolejny numer przypisu. Po konwersji w Calibre po najechaniu strzałką i wcisnieciu środkowego klawisza 5-way przenosi nas do przypisu.

      0
      • Suchywilk pisze:

        Tak, to wiem jak zrobić to w wordzie.
        Chodzi mi o to, że calibre raz daje mi pożądany efekt, a raz nie… Myślałem, że w opcjach konwersji trzeba coś ustawić.

        0
  7. pasożyt społeczny pisze:

    U mnie nie działa :/
    Mam kiborda ze spolszczeniem, może to jest przyczyną?

    0
    • Ackbar pisze:

      Dziła, tylko tak samo jak w Classiku musisz dopisać:

      ALLOW_USER_FONT=true
      FONT_FAMILY=alt

      0
      • Michał Sz. pisze:

        FONT_FAMILY nie trzeba dopisywać. Ten wpis już jest. Trzeba mu tylko zmienić wartość na 'alt’.
        Też mi coś nie chciała „zaskoczyć” zmiana fontów. dopiero kiedy zrobiłem porządek w pliku reader.pref zobaczyłem że wpis FONT_FAMILY już mam i wystarczy go tylko edytować. I potem już poszło bez problemów.

        0
        • Aga pisze:

          Mi w Classic nie działa. Jak wchodzę w ten plik to mam za każdym razem ostatnią książkę, a nie wiem jak się pozbyć tego wpisu, czy można go po prostu usunąć czy co? U mnie to wygląda tak
          ” #User preferences for Reader Booklet
          #Wed Jul 24 14:39:53 GMT+02:00 2013
          FONT_SIZE=21
          LINE_SPACING=1
          DICTIONARYen=Oxford Dictionary of English
          JUSTIFICATION=full
          HORIZONTAL_MARGIN=40
          LAST_BOOK_READ=/mnt/us/documents/kim_2.mobi
          FONT_FAMILY=condensed
          ” W notatniku jest to pismem ciągłym i nie wiem czy mam wpisywać też spacje czy bez spacji. Czy ktoś pomoże? ;)

          0
    • MAC13 pisze:

      U mnie podobnie. I nie mam żadnych modyfikacji. Dopisek ALLOW_USER_FONT też nie pomógł.

      0
      • Vimes pisze:

        Napiszcie jaka wersja softu
        ALLOW_USER_FONT trzeba robić będąc w menu a nie w książce!

        Jak to nie pomoże sprawdź poprawność nazw małe wielkie litery mają znaczenie (to jest Linux).

        Po edycji pliku (nie wchodząc do książki) uruchom ponownie Kindle…

        Jak się przyjrzycie też mam spolszczonego Kindla i działa…

        0
  8. judyta pisze:

    Zastanawiam się tylko, po co instalować na kindlu nowe fonty, osobiście jestem zakochana od pierwszego wejrzenia w oryginalnej kindlowej czcionce :]

    0
  9. Doc pisze:

    Sprawdziłem, nie polecam.

    0
  10. Maciej pisze:

    Przepraszam za pytanie nie związane bezpośrednio z tematem dzisiejszej dyskusji. Może jednak specjaliści od Kindle mi podpowiedzą, jak rozpakować plik mobi. W przypadku epub zamieniamy rozszerzenie na zip i otwieramy programem do dekompresji. Podobny sposób z mobi nie działa. Jak więc to zrobić? Bardzo proszę o podpowiedź.

    0
  11. GMad pisze:

    Sprawdziłem zarówno książkę Apolonia 500, jak i wspomnianą w przytoczonym artykule (http://stgu.pl/apolonia-czy-arogancja/) czcionkę Antykwa Półtawskiego. Apolonia 500 przegrywa w przedbiegu. Nie powiem, żeby odpowiadała mi Antykwa – wygląda nieco zbyt starodawnie. Tekst jest jednak czytelny i może się podobać.

    0
  12. kw pisze:

    Nic nie przebije czcionki 'Dosis’. Rewelacyjna na e-papier.

    0
    • Piotr Pachowicz pisze:

      To zależy od indywidualnych upodobań. Mnie 'Dosis’ nie odpowiada. Próbowałem używać wielu czcionek, ale i tak wracam do 'Helvetica’.

      0
  13. Przmek pisze:

    Okropna jest ta czcionka. Szybko wywaliłem z czytnika, żeby mnie nie drażniła.

    0

Skomentuj Robert Drózd Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.