Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Aktualizacja do nowych czytników inkBOOK: zyskasz słownik, ale stracisz podkreślenia

Rzadziej tutaj informuję o aktualizacjach czytników innych niż Kindle. Spowodowane jest to mniejszym zainteresowaniem, ale też słabym dostępem do informacji na ich temat – producenci bywają nad wyraz małomówni. Ale czasami warto donieść o tym, co jest naprawdę ważne.

Parę tygodni temu omawiałem swoje porównanie marek czytników – i w przypadku marki inkBOOK wyszedł fakt dość zaskakujący, że nowe modele Classic 2 oraz Prime nie mają aplikacji słownika. Producent obiecywał uzupełnienie tego braku i teraz to wreszcie nastąpiło.

Na oficjalnej stronie inkBOOKa na Facebooku znajdziemy od wczoraj taki komunikat:

Wprowadziliśmy aktualizację oprogramowania do czytników inkBOOK Prime oraz inkBOOK Classic 2, wśród nich zmiany w mechanizmie indeksowania plików. Ze względu na zmianę silnika informujemy, że po aktualizacji utracone zostaną: postępy czytania (ostatnia czytana strona), zakładki, notatki i zaznaczenia.

Prosimy o zwrócenie na to uwagi przed aktualizacją.

Natomiast po niej będziecie mogli korzystać z takich funkcji jak: słowniki, konfigurator (ułatwiający korzystanie z aplikacji dostawców treści), dodawanie własnych wygaszaczy ekranu (będziemy je Wam podsyłać!) i personalizowanie ikon aplikacji na ekranie głównym.

Czyli jak widzimy – coś za coś. Będzie aplikacja słownika, będzie lepsza personalizacja ekranu startowego, gdzie jak rozumiem, w przeciwieństwie np. do Obsidiana nie można było dotąd było zmienić skrótów – to jednak za cenę utraty wszystkich dotychczasowych danych dotyczących książki. Jeśli ktoś czytał np. literaturę faktu i sporo zaznaczał – może być zawiedziony, tym bardziej, że możliwości eksportu podkreśleń w rodzaju „My Clippings” dla Kindle – chyba nie ma.

Co ciekawe – informację znalazłem wyłącznie na Facebooku, nie ma jej na stronie my-midia.com. Nie znalazłem też jej dokładniejszego opisu. Czy producent zakłada, że wszyscy użytkownicy tej marki śledzą ich na FB?

Aktualizacja z 21 marca: na stronach My Midia pojawił się dziś dokładniejszy opis zmian.

Jak zaktualizować inkBOOKa?

Jeśli dobrze rozumiem, aktualizacji nie musimy ściągać na komputer (jak w przypadku Kindle) – czytnik nam ją pobierze. Zgodnie ze stroną producenta musimy tylko wybrać: Aplikacje » Ustawienia » Ustawienia zaawansowane » Informacje o inkBOOKu » Aktualizacja oprogramowania » Aktualizacja systemu.

Niestety nie mam nowych czytników inkBOOK – a starsze modele (Onyx i Obsidian) nie dostały aktualizacji, więc nie mogę sprawdzić jak to działa. Jeśli odważycie się wgrać te aktualizacje, dajcie znać w komentarzach.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Rynek czytników i oznaczony tagami , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

39 odpowiedzi na „Aktualizacja do nowych czytników inkBOOK: zyskasz słownik, ale stracisz podkreślenia

  1. Michał pisze:

    Zainstalowałem już wczoraj tę aktualizację. Wszystko przebiegło szybko i bez problemu. Poprzez WiFi, bez komputera. Teraz mój czytnik tak śpi: https://www.facebook.com/robmydobrze/photos/a.145149042316363.33212.144857865678814/813517055479555/

    4
    • Maciej pisze:

      Działa Ci słownik? Zainstalowałem polski i angielski. Nic to nie daje. Pokazuje informację, że nie może znaleźć tłumaczenia.

      1
  2. znik pisze:

    rzeczywiscie, marna zamiana. chyba ze bylby to slownik longmana!

    0
    • Robert Drózd pisze:

      no, ale pytanie, czy miałeś już podkreślenia czy nie – bo nowe dodawać będzie można, tyle że stare znikną.

      2
      • znikomy pisze:

        przyzwyczaiłem się kiedyś do papierowego Longmana i dla mnie jest to najlepszy eng słownik. Oxford też jest dobry, jednak na Kindle wolałbym Longmana. Co do podkreślen, używam inkB tylko do prostackiego czytania. ale mam pytanie. otóż na inkB używam programu Kindle (95%). Czy w tym przypadku też wystąpi problem z tymi ograniczeniami?

        0
        • Robert Drózd pisze:

          No nie, program Kindle ma swoje słowniki i swój system podkreśleń, więc tutaj nic się nie zmieni, chyba że sam program z jakiegoś powodu przestanie działać.

          Swoją drogą, to jesteś pierwszą znaną mi osobą, która na inkbooku czyta głównie w appce Kindle. :)

          1
          • Kindle na Inkbooku pisze:

            Nie jest jedyny, ja też tak robię. Używając przez lata Classica przyzwyczaiłem się do „ekosystemu” Amazona, a domyślna aplikacja w InkBooku mnie rozczarowała. Do tego czytam dużo tekstów angielskojęzycznych, a moje umiejętności językowe nie pozwalają się obejść całkowicie bez słownika.

            1
          • wielun pisze:

            Panie Robercie. a co najstraszniejsze, to tylko czytam w mojej ukochanej Helvetica! jak to małomiasteczkowy głupek!

            0
        • baszar pisze:

          Jakiego masz inkbooka i z jaką wersją kindle?

          2
    • Sławek pisze:

      No rzeczywiście marna: nie mieć możliwości skorzystania ze słownika, a mieć taką możliwość.

      0
  3. bq pisze:

    Proponuje ankiete. ile osob korzysta z funkcjonalnosci czytnika jak slownik, podkreslenia zakladki, a ile po prostu czyta, ja naleze chyba do tej ostatniej grupy.

    1
    • baszar pisze:

      Ze słowników (jeśli dane urządzenie ma sensowny) korzystam od zawsze. Podkreślenia, zakładki – sporadycznie; czytam z epapieru głównie dla przyjemności.

      5
    • Robert Drózd pisze:

      O słownik kiedyś pytałem w ankiecie: http://swiatczytnikow.pl/7-sposobow-na-nauke-angielskiego-z-kindle/ – ale tylko w kontekście Kindle i nauki angielskiego.

      0
    • Marek pisze:

      Ja dużo czytam w jęz. angielskim i nieraz używam słownika.
      Odbiegając nieco od tematu. Mam PWIII i po pojawieniu się hasła w słowniku „puknięcie” w ekran powodowało powrót do czytania. Po aktualizacji „puknięcie” pozostawia szukany wyraz podkreślony i potrzebne jest drugie aby podkreślenie zniknęło. Czy ktoś też to zauważył czy może coś mi się pomyliło ?

      1
      • Joanna pisze:

        Ja tylko mogę potwierdzić, że w starej wersji oprogramowania (przy czym ja mam mocno starą, 5.6.5) po „puknięciu” sprawdzany wyraz nie jest podświetlony.

        0
      • tojwo pisze:

        W PWII po aktualizacji(najnowszej) też trzeba dwa razy stuknąć, aby zniknęło podkreślenie

        0
      • Jureq pisze:

        Jeśli już dyskutujemy o słownikach na Kindle. to może ktoś zna rozwiązanie takiego problemu. Korzystam ze słownika „Learners….”. Pukam na jakims słowie – załóżmy, że jest to forma past perfect czasownika nieregularnego. W słowniku pojawia się tylko odesłanie do bezokolicznika, ale bez podania co dane słowo oznacza. W jaki sposób można najprościej przejść dalej – do tego bezokolicznika?

        0
    • kanis pisze:

      To zależy czy czytasz książki po polsku czy w innym języku. Ja korzystam ze słownika polsko-angielskiego kiedy czytam książki anglojęzyczne. Podkreślę też coś czasami ale to raz na ruski rok raczej.

      0
  4. Ja pisze:

    W Obsidianie podkreślenia są zapisane w osobnym pliku, o nazwie takiej samej jak plik książki, tylko z innym rozszerzeniem. W katalogu z książką oczywiście. Można normalnie skopiować ten plik na kartę SD lub do komputera. Ja to robię regularnie, odkąd poprzedni czytnik mi się zepsuł i wszystkie podkreślenia straciłem.
    Podejrzewam, że w nowych czytnikach będzie tak samo.

    4
    • baszar pisze:

      Na onyxie nie udało mi się nic podkreślić (na wcześniejszym sofcie działało, na androidzie działa bez problemu) ale widzę, ze jestem 2 wersje softu do tyłu :) Sam onyx po ~18 miesiącach częstego używania nadal działa poprawnie (okładka ma tylko jeden kawałek taśmy klejącej na sobie). Jedyna niepokojąca rzecz to bardo duża wrażliwość dotyku na niskie temperatury – już przy +5 deg C potrafi przestać całkiem reagować – sam ekran odświeża wtedy nadal poprawnie. Dobrze że są przyciski fizyczne.

      0
  5. nowy_nowy pisze:

    Cześć,
    Jaki to czytnik na foto z linku: http://next.gazeta.pl/next/51,151243,21489667.html?i=0

    0
  6. użytkownik InkBooka pisze:

    „Czy producent zakłada, że wszyscy użytkownicy tej marki śledzą ich na FB?”

    Nie ma takiej potrzeby. Mój Clasic 2 już drugi dzień pyta o aktualizację przy każdym połączeniu z siecią.

    „Niestety nie mam nowych czytników inkBOOK – a starsze modele (Onyx i Obsidian) nie dostały aktualizacji, więc nie mogę sprawdzić jak to działa”

    Średnio na jeża… Nowej aktualizacji na razie nie ściągam, ale niedługo po zakupie uaktualniłem wersję 1.0.0 do 1.0.2. Mimo że położyłem urządzenie tuż przy ruterze wifi, ściąganie zerwało się kilkanaście(!) razy. Kiedy wreszcie plik ściągnął się w całości, podczas instalacji czytnik powiesił się dwukrotnie. Jednak po drugim resecie pojawił się komunikat o pomyślnym przebiegu aktualizacji. Jeśli tak wygląda pomyślny przebieg, to po nieudanym potrzebowałbym pewnie nowego czytnika…

    1
  7. Tom pisze:

    Ja mam tak samo jak na
    http://www.fandroid.com.pl/recenzja-inkbook-prime-android-legimi,14137
    Słownik jest, wyskakuje okno, ale nie tłumaczy.
    Wyskakują błędy w powiadomieniach. Nic sie nie dzieje wtedy,ale coś tam siedzi jednak.
    Jest jakis plik by pobrać na nowo ten system i ręcznie wgrac?

    0
  8. *Paulina* pisze:

    Ale rozumiem, że wszystkie wygrane książki zostaną? Znikną tylko m.in.zakładki w nich zrobione?

    0
  9. Julka pisze:

    Hej, mój czytnik inkbook prime jest niekompatybilny z moim macbookiem Air. podłączam czytnik do komputera i ten go nie widzi, nigdzie nie widziałam sterowników do inkbooka i nie wiem co już robić. nie jestem w stanie przerzucać plików na czytnik ani przez kabel ani przez bluettooth, bo nie można przerzucać plików w epub ani mobi. ktoś może jakoś pomóc?

    0
  10. Oliwia pisze:

    Hej, hej ;) ja z takim zapytaniem, bo zgłupiałam… postanowiłam dokupić inkbooka prime by bez problemu czytać z legimi… bo jednak apka do kindle do szału mnie doprowadza… i przyszedł, zdaję się testowany, bo w ostatnich książkach były te ż darmowych… po rosyjsku ;) I czytam swoje wrzucone przez midiapolis… której obsługa jest katastroficzna momentami… zanim dokonałam się do info jak zsynchronizować z tą na czytniku to sama wpadłam na to, że nie mam zaznaczonego „pliki” w ustawieniach… Ale mniejsza. Wszystko by było cacy, bo wykasowałam te pojawiające się „ostatnio czytane” rosyjskie „Millenium” etc.i pokazuje mi „brak pozycji” cały czas… i moje pytanie: czy to spowodowane jest tym, że ostatnio czytałam książki z katalogu legimi? Czy coś jest nie tak? Da się to zsynchronizować z ostatnio czytanymi w apce legimi? Czy dotyczy to tylko biblioteki? Harda nie chcę robić, bo nie wiem, czy coś to da… a dalej nie ufam, że nie pokasuje mnie połowy książek plus znikną cytaty a z racji czytania przede wszystkim naukowych i reportaży jest tego sporo. Czy jest możliwość przerzucania ich w chmurę np.? Bo po dzisiejszym to się boję próbować na ślepo… bo cytaty niezbędne do artykułów i nie mogę ich stracić.

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Z tego co wiem, zsynchronizować ostatnio czytanych z Legimi się nie da – jest to możliwe tylko w PocketBookach, gdzie za czytanie książek z Legimi odpowiada aplikacja systemowa.

      1

Skomentuj Kindle na Inkbooku Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.