Za drogo? Ustaw alerty cenowe na e-booki i kupuj taniej!

Promocja wiosenna: Kindle Paperwhite, Oasis i Scribe do 90 EUR taniej!

6 pytań i odpowiedzi dla tych, którzy nie mają Kindle (a chcą korzystać z ekosystemu Amazonu)

Jeśli nie masz Kindle, używasz innego czytnika, albo dopiero planujesz zakup, możesz się czuć odrobinę wyobcowany na tym blogu.

Rzeczywiście, sporo informacji przeznaczona jest tylko  dla „Kindlowców”. Inna sprawa, że można zostać „Kindlowcem”, wcale czytnika nie posiadając.

Można zatem czytać e-booki z Amazonu, korzystać z Amazonowych prenumerat, a także wysyłać gazetki z Calibre.

1. Czy potrzebuję czytnika Kindle, aby kupować e-booki w Kindle Store?

„Amazon Kindle” to tak naprawdę cały ekosystem, gdzie czytniki są tylko jednym z elementów. Aby czytać książki z Kindle Store, czyli e-bookowej księgarni Amazonu wystarczy… skorzystać z przeglądarki – bo aplikacja Cloud Reader działa pod Chrome, Firefoksem i Safari. Mamy w niej dostęp do wszystkich książek kupionych w Amazonie.

i

Można też zainstalować jedną z wielu aplikacji:

  • dla PC (osobne aplikacje dla Windows 8 oraz starszych systemów)
  • dla Maca
  • dla Androida
  • dla iPhone/iPada

Po pierwszym otwarciu takiej aplikacji musimy się zalogować na nasze konto Kindle i od tego momentu będzie ona częścią całego ekosystemu.

(źródło screena)

Kupując książkę w Kindle Store wybieramy wtedy gdzie ma ona trafić – przykładowo na iPada.

2. Czy mogę ściągać sobie darmowe książki?

Książki darmowe z Kindle Store działają tak samo jak płatne – potrzebujemy aplikacji żeby je odczytać. Nie ściągniemy jednak samego pliku.

Na liście książek na naszym koncie Kindle zobaczymy przy każdej link „Download and transfer via USB”, ale dotyczy on i tak transferu do konkretnego modelu Kindle.

3. Czy mogę na swoim czytniku (nie-Kindle) przeczytać książki z Amazonu?

Tak, ale postępowanie zależy od tego czy są one zabezpieczone przed DRM. Większość książek w Kindle Store ma takie zabezpieczenia.

Te, które nie mają są oznaczone przez opcję „Simultaneous Device Usage: Unlimited”.

Jeśli więc nie ma DRM – to wystarczy najpierw książkę najpierw otworzyć w Kindle for PC.  Ściągnie to książkę na dysk i umieści w folderze „My Kindle Content” wewnątrz Moich Dokumentów. Następnie szukamy pliku „.AZW”, wrzucamy do Calibre i konwertujemy na EPUB/MOBI – cokolwiek chcemy. Pisałem o tym więcej w artykule Jak rozpoznać książki bez DRM i jak je ściągnąć.

Jeśli książka ma DRM – wtedy stosujemy metodę opisywaną tutaj dla plików EPUB, a która została też opisana na forum eksiazki z punktu widzenia użytkownika czytnika Onyx Boox: Jak czytać książki z Amazona na innych czytnikach.

4. Czy mogę czytać czasopisma z Kindle Store?

Czasopisma takie jak Gazeta Wyborcza można przeczytać poza fizycznym Kindle także na aplikacjach: Kindle for Android albo Kindle for iOS. Niestety nie da się tego zrobić na PC ani online. Nie są też znane metody radzenia sobie z DRM.

Tyle, że polskie czasopisma z Kindle Store mają alternatywy:

  • Gazeta Wyborcza – możemy skorzystać z systemu Piano, który daje dostęp do Dużego Formatu i Magazynu Świątecznego.
  • Tygodnik Powszechny – do kupienia w Nexto (3 formaty)
  • W Drodze – do kupienia w Nexto (2 formaty)
  • Polityka – do kupienia w Nexto albo do prenumeraty u wydawcy (3 formaty + dostęp online + MP3)

Swoją drogą (niezależnie od ceny), korzystanie z polskich księgarni może być wygodne także dla użytkowników Kindle – bo w Nexto też jest automatyczna wysyłka prenumeraty na czytnik, w przypadku TP i Polityki dostajemy też PDF.

Ważne jest też to, że mamy przez cały czas dostęp do archiwum. W archiwum Kindle przechowywane jest tylko 7 ostatnich numerów, chyba że wcześniej zapiszemy gazetę na naszym czytniku (wybierając Menu – Keep This Issue). Możemy to sprawdzić przechodząc do sekcji „Newspapers/Magazines” na koncie Kindle i sprawdzając które stare numery możemy wysłać na czytnik…

5. Czy w Amazonie MUSZĘ podawać numer swojej karty i czy muszę kupować 1 kliknięciem?

Tak. Dla kupujących w polskich księgarniach może być to szokiem – ale taki jest tam standard. Klikamy „Buy with 1-click” – książka trafia na nasz czytnik, lub do aplikacji, a z karty automatycznie ściągana jest należność.

Wprawdzie polskie księgarnie też próbują wprowadzić taką metodę (rok temu zrobiło to Nexto), nadal istnieje jednak wiele obaw:

6. Czy mogę korzystać z eGazeciarza albo wysyłki gazetek z Calibre?

Możliwość subskrypcji ulubionych blogów czy serwisów na Kindle jest szczególnym obiektem zazdrości posiadaczy innych czytników. Jest to możliwe zarówno w programie Calibre, jak i przez polski serwis eGazeciarz. Opisywałem też jak w łatwy sposób przekształcić RSS na „receptę” dla Calibre.

Podczas konfiguracji Calibre podajemy maila powiązanego z czytnikiem i… gazety trafiają automatycznie na czytnik.

Dla korzystających z tabletów i smartfonów rozwiązanie jest bardzo proste – otóż aplikacja Kindle for Android/iOS także ma swój „e-mail Kindle” i tego maila można ustawić w Calibre/Gazeciarzu. Jaki to e-mail? Znajdziemy go w samej aplikacji, albo na koncie Kindle.

Trudniej jest w przypadku innych czytników. Jeśli nie mamy WIFI – to oczywiście nic się nie da zrobić. Z Calibre można zawsze wygenerować plik EPUB i przegrać go na swój czytnik, ale to nie to samo co wysyłka bezprzewodowa.

Dla posiadaczy Onyxów z WIFI są dwa drobne rozwiązania:

  • Artur Stachecki przygotował aplikację OnyMail, która docelowo ma umożliwiać synchronizację czytnika ze stworzonym na jej potrzeby kontem na gmailu.
  • Kilka nowych czytników (i62 i M92) dostało oprogramowanie chmury umożliwiające synchronizację z Dropboxem. A skoro tak, to można ustawić wysyłkę mailową na Dropboxa, np. przy pomocy serwisu Send To Dropbox i potem synchronizować czytnik.

Czytaj dalej:

Artykuł był przydatny? Jeśli tak, zobacz 6 sposobów, na jakie możesz wspomóc Świat Czytników. Dziękuję!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Korzystanie z Kindle i oznaczony tagami . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
Hosting: Zenbox

32 odpowiedzi na „6 pytań i odpowiedzi dla tych, którzy nie mają Kindle (a chcą korzystać z ekosystemu Amazonu)

  1. ~ktoś pisze:

    Artykuł bardzo przydatny, sam jeszcze nie posiadam czytnika i przymierzam się do kupna najnowszego Kindle Paperwhite. W związku z tym mam pytanie kiedy można się spodziewać kolejnej części recenzji tego modelu, chodzi mi głownie o obsługę plików PDF, doc i innych nie tych standardowych (mobi). A także przeglądarkę interetową i pozostałe funkcje najnowszego Kindle (oraz dość isotną dla mnie wytrzymałość baterii). Od opublikowania ostatniej części recenzji minęło już sporo czasu… ;)

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Mam nadzieję, że będzie w tym tygodniu już. :-)
      Co do baterii trudno będzie powiedzieć, bo nigdy dotąd jeszcze mi się nie skończyła, ale doładowywałem już parę razy, tak od 40%.

      0
      • ~ktoś pisze:

        W takim razie już nie mogę się doczekać. :)
        I w miarę możliwości liczę na test baterii podczas korzystania z przeglądarki w systemie WIFI. :]

        A czy właśnie takie podładowywanie baterii (np. od 40%) nie powoduje skrócenia jej żywotności poprzez zużywanie się ogniw czy w myśl zasady ,,każde podłączenie do ładowarki oznacza wykorzystanie jednego cyklu ładowania a np. producent projektuje urządzenie na ok. 200 ładowań”?
        Często się słyszy o takich praktykach w przypadku baterii do laptopów czy najnowszych komórek.

        0
        • Robertos pisze:

          Teraz chyba są inne baterie. Obecnie całkowite rozładowywanie takiej baterii skraca jej żywotność, zaleca się często podładowywać baterię

          0
          • Jami pisze:

            Jak już jest mowa o baterii to muszę powiedzieć, że myślałam, że będzie dłużej trzymała. U mnie to jest tak, że muszę ją ładować równo co tydzień. A używam codziennie po 0,5h w sumie. WIFI mam prawie zawsze wyłączone, włączam tylko na chwilkę czasem jak coś przesyłam do clouda.

            0
            • Massurro pisze:

              Nie chcę cię straszyć, ale to dziwnie krótko. Ja korzystam ok 30-60min dziennie, z czego zwykle 15 min na włączonym WiFi i ładuję może raz na miesiąc? Ciężko mi powiedzieć precyzyjnie, bo od kiedy kupiłem czytnik jakiś miesiąc temu to ładowałem tylko raz :)

              0
            • zdyboo pisze:

              Mam K4, raz czytałem naprawdę dużo. Jak pojechałem do Korei, to jet lag nie pozwalał mi spać i czytałem po 5-6 godzin co noc. W ciągu dwóch tygodni wyczerpałem aku.
              Czytając co dzień po maksymalnie 1,5 godziny podczas zimowych, autobusowych dojazdów do pracy, to spokojnie miesiąc akumulator trzymał energię.

              0
            • Dam pisze:

              Proponowałbym kontakt z Amazonem, bo coś chyba nie tak z Twoją baterią, ja czytam średnio 1 h dziennie, z WiFi korzystam podobnie jak ty, i starcza mi ze spokojem 1 ładowanie w miesiącu, a i tak mam jeszcze jedną kreskę.

              0
        • Robert Drózd pisze:

          W przypadku urządzeń takich jak czytniki to jest raczej kwestia – czy można zabrać czytnik na dwa dni bez ładowarki i czy nas nieprzyjemnie nie zaskoczy. W przypadku większości czytników mam zasadę, że jednak nie czekam do końca – choć do tej pory, nawet w Keyboardzie, którego ze względu na słabą baterię wymieniałem, chyba nie zdarzyło mi się, że pozostałem bez możliwości czytania. Od momentu gdy Kindle zamiast symbolu baterii wyświetla wykrzyknik, do kompletnego padnięcia da się jeszcze przeczytać sporo stron. A jeśli wyjeżdżam gdzieś na dłużej to i tak biorę ładowarkę od komórki, która pasuje do czytnika.

          0
  2. Jagum pisze:

    Ciekawy artykul dla poczatkujacych. Mam tylko jedno pytanie: czy wrzucanie do Calibre pliku .azw + numer (np. .azw3) i zdejmowanie w ten sposób DRM tez dziala?

    0
  3. dinth pisze:

    Zapomnieliście o Windows Phone

    0
  4. pioterg666 pisze:

    5. Czy w Amazonie MUSZĘ podawać numer swojej karty i czy muszę kupować 1 kliknięciem? Tak.
    Tu się trochę nie zgodzę. Na pierwsze pytanie odpowiedź jest TAK, na drugie już NIE. Bo przymusu korzystania z szybkiego zakupu wcale nie ma. A jako sprostowanie dla wrażliwych, którzy nie lubią jak ich karta jest zapamiętana gdzieś w internecie – oczywiście po zakupie można dane karty usunąć i na przyszłość podać je ponownie (i znowu usunąć, bo Amazon w standardzie zapamiętuje).

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Ale tu mowa jest o e-bookach, a ich nie da się kupić inaczej niż przez 1-click. Oczywiście dla wszystkich innych produktów jest normalny koszyk.

      0
      • pioterg666 pisze:

        A to fakt. Pomyślałem o zakupie samego Kindle’a.

        0
      • asanonim pisze:

        Tak?
        A ja jakoś sie wymigalam z podawania nr karty. Pobieram tylko bezplatne e booki z amazona, a zadnych informacji na pewno nie podawalam, bo nawet owej karty nie posiadam^^

        0
  5. brrrr pisze:

    Gazeta Wyborcza na screenie, brrrrrrrr.

    0
  6. zdyboo pisze:

    Mam czytnik Kindle i z Amazonu korzystałem dwa razy, przy zakupie i przy reklamacji. Jako platforma do pozyskiwania e-booków Amazon dla mnie nie istnieje. Korzystam z polskich księgarni. Wydawałem dużo na papierowe książki, które potem przekazywałem bibliotece, gdyż moja biblioteczka nie jest z gumy. Na e-booki wydaje więcej, ale dzięki niemal nieustającym promocjom pozyskuję za to więcej. Ponadto widząc takie inicjatywy jak Roberta J. Szmidta, ręce same składają się do oklasków.
    Pewnie wykorzystuję tylko niewielki procent możliwości jakie oferuje czytnik, ponieważ… tylko czytam książki. Nie korzystam ze słowników, przy czym nie uważam, że mój zasób słów przekracza przeciętną, pewnie czytam proste rzeczy, głównie fantastykę. Czasopism nie czytam, wynika to z braku zainteresowana mass mediami jako takimi.
    Nie robię notatek, podkreśleń. Dopiero niedawno odkryłem, że mogę korzystać z przypisów klikając na nie w tekście. :)
    Mimo wszystko zakup czytnika uważam, za mój zakup roku 2012. Czytanie, które chyba jest moim jedynym nałogiem, zyskało nową jakość.

    0
  7. quert pisze:

    Odnośnie punktu 4 na temat czasopism. Jestem subskrybentem Polityki i Gazety Wyborczej na Kindle od półtora roku i nigdy nie miałem problemu z archiwizacją starszych wydań. Jest to trochę żmudna sprawa, na Kindle trzeba pamiętać o „zaznaczaniu” starszych wydań by nie zginęły z pamięci oraz ze względu na to że Calibre traktuje wszystkie wydania jako „powtórzenia”, aczkolwiek z zainstalowaną standardową wtyczką do usuwania DRM z treści wydanych przez Amazon po dodaniu pliku z czasopismem/gazetą do biblioteki plik wynikowy jest czystym mobi. Można go czytać na innych urządzeniach lub w innym programie.

    Niestety nie wiem jak wygląda sprawa z aplikacjami mobilnymi na iOS lub Androida. Przy usuwaniu DRM z pliku potrzebny jest numer seryjny Kindle, a nie potrafię powiedzieć czy można to obejść mając plik ściągnięty na urządzenie przez te aplikacje.

    Jednak tak jak napisałem wyżej, sposób na DRM z czasopism istnieje.

    Testowałem na FBreader oraz czytniku wbudowanym w Calibre.
    pozdrawiam

    0
  8. coo pisze:

    Tuż przed kupnem kundelka zadawałem sobie pytanie, czy da się na nim przeczytać ebooki w formacie EPUB.
    Zadałem więc pytanie, którego nie ma w notce; może ktoś jeszcze tego nie wie:
    Czy mogę czytać na Kindle moje ebooki w formacie EPUB?
    – Droga wiedzie przez Calibre. Otwórz ebooka, uruchom konwersję EPUB – MOBI, a następnie wyślij plik MOBI na adres email swojego czytnika.

    0
  9. Natalie pisze:

    Nie radze sciagac OnyMaila, mozna zawirusowac sobie czytnik, a Arta-Tech bedzie chcialo za to oplate, bo „tego nie popiera”

    0
    • Robert Drózd pisze:

      Co to znaczy zawirusować? Od kiedy na linuxa są wirusy? :) Jasne, takie rozszerzenia są dla osób zaawansowanych i najczęściej nie są zgodne z gwarancją.
      Dlatego w przypadku Kindle nie zalecam ich instalacji.

      0
      • Natalie pisze:

        No zepsuć. Arta-Tech odpisało, że tego nie popiera i jak się czytnik zepsuje, to trzeba za naprawę zapłacić. W dodatku apka nie działa. Polska to jest Polska, następnym razem piszę do Chińczyków…

        0
  10. Patryk pisze:

    Cześć,

    przymierzam się do kupna czytnika Kindle. Mój problem polega jednak na tym, że do czytania używam wskaźnika (wówczas lepiej skupiam się na tym co czytam; nie chodzi tu o szybkie czytanie). W związku z tym chciałbym zapytać, czy może masz jakiś pomysł jak czym ten wskaźnik zastąpić? A może są jakieś specjalne dodatki tego typu?
    Pozdrawiam,
    Patryk

    0

Skomentuj Jasiu Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przed dodaniem komentarza zapoznaj się proszę z zasadami komentowania i polityką prywatności

Komentarze do tego artykułu można śledzić także w formacie RSS.