Od paru dni pobrać możemy „31.10 Halloween po polsku” – zbiór krótkich opowiadań z pogranicza horroru, fantastyki i groteski, przygotowany przez 25 polskich autorów.
Redaktor zbioru, Kinga Ochendowska, tak pisze we wprowadzeniu:
Dwudziestu pięciu polskich autorów zebrało się razem, by halloweenowego wieczoru opowiedzieć Wam swoje historie – straszne, śmieszne, odrobinę mistyczne i trochę czarodziejskie.
Autorzy ci nigdy się nie spotkali, mieszkają w różnych miastach a nawet krajach, zajmują się zupełnie odmiennymi gatunkami literatury i jedyną wspólną rzeczą, którą dzielą ze sobą, jest połączenie internetowe.
A oto lista wszystkich opowiadań:
- Krzysztof Maciejewski – Kudłata straż
- Szymon Adamus – Świeczki i psoty
- Jacek Skowroński – Historia z bukietem w tle
- Agnieszka Turzyniecka – Sekta
- Piter Murphy – Duch z dzieciństwa
- Michał Stonawski – Jego wola
- Anna Klejzerowicz – Zjawa
- Marek Ścieszek – Confessio
- Wal Sadow – Noc żywych awatarów
- Mariusz Zielke – Żarłoczne lodówki
- Anna Rybkowska – Ostatnia relacja na żywo
- Katarzyna Pessel – Łapacz snów
- Chepcher Jones – Sklepik czarodzieja
- Krzysztof Maciejewski – Pakt z Pierrotem
- Romuald Pawlak – Equnculus
- Kinga Joanna Ochendowska – Tajemnica Albionu
- Agnieszka Lingas-Łoniewska – Demoniada, czyli Pan życia i śmierci
- Krzysztof T. Dąbrowski – Do domciu!!!
- Daniel Koziarski – Niania
- Karolina Wilczyńska – Matczyna miłość
- Rafał Kuleta – Ale wciąż żyję
- Mariusz Zielke – Dziecko Rosemary
- Anna Rybkowska – Autostopowiczka
- Agnieszka Turzyniecka – Pierwszy właściciel
- Karol Kłos – Duch
- Katrzyna Szewczyk – Topielec
- Marek Ścieszek – Tama
- Chepcher Jones – Moja własna klątwa
- Kornelia Romanowska – Epitafium na dwa słowa
- Antonina Kostrzewa – Nikczemnik – Władca Ciemności
- Krzysztof T. Dąbrowski – Zmałpienie
- Adrian Miśtak – Ośla ława
- Romuald Pawlak – Stwórca cieni, mistrz przemian
- Anna Klejzerowicz – Mgła
Wśród autorów jest wielu self-publisherów (jak znany z artykułów w naszym serwisie Szymon Adamus), są też autorzy „papierowi”, jak Mariusz Zielke (autor znanego „Wyroku”). Opowiadania pozwalają zapoznać się z ich dokonaniami i ewentualnie kupić potem ich „komercyjne” e-booki.
Koledzy z eksiążek piszą:
Nie ukrywamy, że mocno kibicujemy „31.10 Halloween po polsku”. Przede wszystkim liczymy, iż pozytywne doświadczenia zaprocentują. Może ta publikacja będzie swoistym punktem zapalnym, który zachęci większą liczbę autorów do wydawania i promowania swoich książek w formacie elektronicznym? Może sukces tej pozycji wśród czytelników spowoduje, że wydawnictwa zaczną wreszcie traktować ten rynek zupełnie poważnie?
Zgadzam się tutaj zdecydowanie, choć szkoda, że pozycja obecna jest tylko w Virtualo i do ściągnięcia wymaga przejścia całej ścieżki zakupu (choć cena wynosi 0 złotych) – dzięki temu Virtualo zbierze sobie trochę naszych danych. Twórcy przygotowali też stronę 3110.pl, promującą całą inicjatywę.
Dostępne formaty to EPUB i PDF, oba bez zabezpieczeń, zaś EPUB bardzo dobrze konwertuje się do MOBI. Polecam, jeśli komuś bliska jest taka tematyka.
Aktualizacja po dwóch latach – jest już oczywiście także i MOBI. :-)
Czytaj dalej:
- Kolejne Fantazmaty – Machine de Pologne czyli bezpłatny zbiór opowiadań Andrzeja W. Sawickiego
- Darmowy audiobook: „Daleko i Blisko. Bajki i legendy ukraińskie”
- „Obcość” – kolejna antologia z projektu Zapomniane Sny, a wśród autorów Peter Watts!
- „Fantastyczne Pióra 2022” – bezpłatna antologia portalu fantastyka.pl w wersji na czytniki
- Dzień po najczarniejszej nocy – nowa antologia z Atelier Improwizacji (za darmo i na czytniki)
- Jubileuszowe wydanie miesięcznika „W drodze” – numer specjalny w wersji na czytniki do pobrania za darmo!
Hmm… co do przejścia przez całą ścieżkę zakupów to zajęło mi to 30 sekund, i nie musiałam podawać żadnych swoich danych (oprócz adresu emial) tylko założyłam konto i to wszystko.
Rejestracja rzeczywiście jest szybka i bezproblemowa, ale część osób może się nie skusić, ponieważ nie dali możliwości pobrania książki bez rejestracji.
Przepraszam że nie na temat. Niedawno kupiłem swojego Kindle.
Zastanawia mnie dlaczego ebooki są droższe od wydań drukowanych? Np. „Gra o tron” na Virtualo kosztuje 49,00 a wydanie drukowane od 35,00 (allegro). Dlaczego?
To wszystko zależy od dystrybutora. W przypadku ebooków dystrybutor może narzucić cenę, w przypadku towarów fizycznych (książek papierowych) nie ma takiej możliwości, zwłaszcza jeśli chodzi o sprzedawców na Allegro. Po prostu przy papierze sprzedawca może zmniejszyć sobie marżę i tym samym obniżyć cenę, a przy dobrach elektronicznych nie.
Ps. Jak zdecydujesz się na kupno tej książki o lepiej kup ją w Bookotece, zamiast na Virtualo. W Bookotece jest ona dostępna bez DRM i jeśli kupisz EPUB będziesz mógł bezproblemowo odczytać ją na Kindle po konwersji w Calibre. Przy okazji popierasz książki bez DRM, więc twój zakup ma pozytywny wpływ na politykę wydawców i dystrybutorów.
A ja polecam zakup tej książki na amazonie. Za ~55zł masz czteropak, zanim skończysz piąty tom pewnie potanieje.
Jakby ktoś się pytał „po co mi angielski?”, to ma odpowiedź.
a na Woblinku Gra o Tron 29,oo zł
Dwie niezależne przyczyny.
Po pierwsze państwo polskie budujące sobie właśnie trzecią irlandię, czwartą japonię tudzież ósme chiny potrzebuje skądś piniendzy. Więc ustaliło najwyższy możliwy VAciak na książki elektroniczne. Niby to też książki więc trochę głupio ale spoko- dziennikarze wiedzą że nie wolno zadawać niewygodnych pytań.
No i – wydawca. Jest częstokroć przekonany, że jeśli ktoś kupuje ebuka to po to by natychmiast go,nawet przed przeczytaniem, orapidszerować lub też zatorrętować. Więc daje cenę dwunastokrotnie wyższą od kosztów żeby choć trochę sobie odbić straszliwe straty, które nastąpią siedem minut po zaoferowaniu książki.
ups, to miała być odpowiedź dla Tomka. Zresztą, wszystko jedno
Przesadzasz, najwyższa możliwa stawka VAT to 25%, a my mamy tylko 23! Nie narzekaj, bardzo cię proszę, bo zawsze może być gorzej.
Z tymi cenami ze strachu to trochę prawda. Tylko wydawcy zapominają, że większość „pirackich” wersji stanowią skany wersji papierowych.
państwo polskie działa na terenie UE i zobligowane jest do stosowania sie do przepisów obowiązujących w UE,
polecam poniższy link, bardzo przystępne wyjaśnienie z powołaniem się na konkretne akty prawne:
http://www.kraudyt.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=91:e-booki-s-obcione-23-proc-vat&catid=36:vat&Itemid=67
A wracając do (s)prezentowanego eBooka:
Niezwykle klimatyczny zbiorek opowieści niesamowitych, historii z dreszczykiem i okraszonych zjadliwym, czarnym humorem, makabresek. Przeważają tu raczej klasyczne opowieści o duchach, których koncept i mające, w zamyśle, zaskoczyć zakończenia, dość łatwo i wcześnie daje się przewidzieć. Jednak bardzo dobry warsztat większości z publikujących w zbiorze autorów, pozwala cieszyć się przede wszystkim sposobem opowiadania tych, nierzadko wzbudzających niepokojący dreszcz, historii. Nie brakuje również udanych opowiadań, oscylujących na pograniczu fantasy i horroru, jak również kilku, naprawdę niezłych, opowiadań wpisujących się w nurt fantastyki humorystycznej, fabularnie pozostających w związku z tematem przewodnim zbioru.
Ogólny poziom jest zaskakująco wysoki, biorąc pod uwagę, że mamy tu do czynienia z autorami szerzej nie znanymi, jak i fakt, że książka została udostępniona za darmo. Warta uwagi pozycja i bardzo przyjemna niespodzianka.
Cieszę się, że Ci się podobało. Trochę się przy tym napracowaliśmy. Zorganizowanie pracy tylu autorów bywa męczące. Kinga Ochendowska nie miała z nami lekko :)
Dzięki za dobre słowo ;-) Szymon przesadza – autorzy są świetni i rewelacyjnie się z nimi pracuje ;-)